Raków Częstochowa pojechał do Białegostoku
Raków Częstochowa kilka dni temu ograł w STS Pucharze Polski Cracovię, a kilka dni wcześniej pokonał Lechię Gdańsk. Po zadyszce zespół Marka Papszuna złapał dobrą formę. W niedzielę „Medaliki” udały się na mecz do Białegostoku z Jagiellonią i był to jeden z hitów 14. kolejki PKO BP Ekstraklasy.

Przed meczem wiele działo się na stadionie w Białymstoku. Jagiellonia oficjalnie pożegnała Rafała Grzyba, który po 16 latach odchodzi ze sztabu białostockiego klubu. Do tego kibice Jagiellonii „pozdrowili” sędziego Bartosza Frankowskiego, który przed tygodniem skrzywdził ich zespół w meczu z Górnikiem.
Raków Częstochowa wygrywa z Jagiellonią! Repka bohaterem
Raków od początku meczu w Białymstoku wyglądał na zmotywowanego, aby odnieść zwycięstwo. I faktycznie zespół w pierwszej połowie oddał więcej strzałów celnych od „Jagi”. W 31. minucie „Medaliki” wyszły na prowadzenie. Po rzucie rożnym najwyżej wyskoczył Oskar Repka i pokonał bramkarza rywali. Na tablicy wyników było 1:0.
Repka tego dnia był nie do zatrzymania! Tuż po starcie drugiej połowy pomocnik ponownie wpisał się na listę strzelców! Tym samym zawodnik Rakowa przypomniał się Janowi Urbanowi w kontekście powołania do kadry.
W drugiej połowie na boisku padł jeden gol. W 80. minucie trafił Afimico Pululu i mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla Rakowa. Po przerwie wiele działo się na trybunach – pojawiło się kilka transparentów w kierunku sędziego Bartosza Frankowskiego. Paweł Raczkowski dwa razy przerywał z tego powodu mecz, co wywołało kontrowersje.
Jagiellonia – Raków Częstochowa 1:2 (0:1)
Gole: 80′ Pululu – 31′ 46′ Repka
CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:










