Mateusz Borek prężnie działa także na rynku bokserskim, gdzie od kilku lat organizuje gale MB Promotions. Jaki dziennikarz ma cel w boksie?
– Możemy sobie gdybać, że chciałbym walki mojego zawodnika o pas mistrzowski, ale takich rzeczy nie da się zaplanować. Zacząłem swój projekt, by zorganizować kilka walk Tomkowi Adamkowi przed polską publicznością. Na starcia „Górala” z Joeyem Abellem, Fredem Kassim czy z Solomonem Haumono przychodziło 7-8 tysięcy ludzi. Czuć było wielkie zainteresowanie tymi galami, wśród fanów i mediów. Teraz muszę się przyzwyczaić, że trzeba robić boks na trochę innym poziomie, z inną frekwencją – tłumaczył kiedyś Borek, który do 2026 roku ma kontrakt z TVP Sport.
Już 29 listopada odbędzie się gala MB Boxing Night 26: „BREAKTHROUGHT”. Na karcie walk zobaczymy m.in. Weltera, Wiktorzaka, Stępnia czy Gołębiewskiego.
Boks w polskich realiach jest bardzo drogi, a na rynku nie ma na rynku zbyt wielu pieniędzy. A jednak Borkowi udaje się organizować regularnie gale, na których może nie oglądamy mistrzów świata, ale za to wyrównane i krwawe walki. Współzałożyciel Kanału Sportowego stara się, by karty walk były wyrównane, a goście z zagranicy nie przylatywali tylko po wypłatę. I choć to powinno być normalnością, to na polskim rynku często tak nie jest, więc dlatego fani czekają na kolejne gale MB Promotions.











![Prawdziwa wojna Polaka w ringu. Lała się krew! [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/10/25214347/Nowy-projekt-11-4-390x293.png)