HomePiłka nożnaMłody Polak z problemami na Zachodzie! “Sam talent nie wystarczy”

Młody Polak z problemami na Zachodzie! “Sam talent nie wystarczy”

Źródło: Mariusz Moński

Aktualizacja:

Jan Faberski nie zaliczy ostatniego meczu w Eredivisie do udanych. Gracz PEC Zwolle sprokurował rzut karny w starciu z NAC Breda (2:2).

Jan Faberski

MICHAL TRZPIS/400MM.PL / NEWSPIX.PL

Jan Faberski z problemami w Holandii

Jan Faberski to jeden z najbardziej utalentowanych polskich zawodników. Gracz urodzony w Płocku w wieku 16 lat przeniósł się z Jagiellonii Białystok do Ajaksu. Przechodził przez kolejne szczeble w tej słynnej akademii, aż zaczął pukać do pierwszego zespołu. Tego lata skrzydłowy został wypożyczony do PEC Zwolle.

Oshee
Oshee

19-latek ma za sobą już sześć występów w Eredivisie. W niedawnym meczu z AZ Alkmaar (2:2) zaliczył nawet asystę. Niedzielne spotkanie z NAC Breda nie było jednak udane w wykonaniu Faberskiego. Portal “Holenderski Futbol” opisał, że Polak sprokurował rzut karny. Ponadto, nie wyszedł na drugą połowę. W przerwie trener postanowił wymienić go na Dylana Mbayo.

Czytaj też: Wielkie kluby rywalizowały o polski talent. Ostatecznie wybierał między tą trójką

Mariusz Moński, ekspert od holenderskiej piłki, podsumował występ Faberskiego w stanowczych słowach. Napisał, że “sam talent nie wystarcza by błyszczeć w Eredivisie”.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Lech znów bez wygranej! Kończył mecz w dziesiątkę! [WIDEO]
Wisła Kraków straciła punkty! Nadal jest jednak liderem
Wreszcie! Przełomowe wieści ws. Arkadiusza Milika w Juventusie!
Kibice ŁKS-u Łódź zaprezentowali oprawę, która nie weszła na PGE Narodowy! [ZDJĘCIE]
Sensacja w Niecieczy! Beniaminek odprawił Jagiellonię z kwitkiem [WIDEO]
Superkomputer już wszystko wyliczył. Wiadomo, kto ma największe szanse na wygranie mundialu 2026
Grosicki pytany o nowy kontrakt w Pogoni. „Ciężko…”
Legia cały czas zmaga się z tym problemem. Pada pytanie: „Ileż jeszcze?”
Widzew Łódź osłabiony. Ważny piłkarz później zacznie rundę
Dobrzycki zamierza rozbić bank. „Widzew Łódź chce iść na rekordy Ekstraklasy”