Robert Lewandowski zachował się jak kapitan
Robert Lewandowski zakończył październikowe zgrupowanie reprezentacji Polski z urazem. We wtorek mistrzowie Hiszpanii poinformowali, że podczas spotkania z Litwą 37-latek naderwał mięsień dwugłowy uda w lewej nodze. Ta sama kontuzja sprawiła, że Polak stracił część letniego obozu przygotowawczego.
Mówi się, że sztab medyczny mistrzów Hiszpanii nie jest zadowolony z tego, co zrobił “Lewy”. Wszystko przez to, że w razie problemów zdrowotnych piłkarze Barcelony mieli prosić o zmianę. Tymczasem Lewandowski spędził na boisku 90 minut. Pomógł “Biało-Czerwonym” pokonać reprezentację Litwy 2:0. Tomasz Ćwiąkała zwrócił uwagę na to, o czym świadczy takie zachowanie gwiazdy Blaugrany.

– Jeśli Robert Lewandowski powalczył o to, by pozostać dłużej na boisku mając w perspektywie El Clasico, to my jako kibice reprezentacji Polski powinniśmy być dumni z takiego postępowania. Chyba jesteśmy zgodni co do tego, że Lewandowski nie zawsze dostarczał powody do dumy jako kapitan. Jeśli coś takiego się wydarzyło, to jest to jakiś akt tego, że reprezentacja jest dla niego ważna. Szczerze mówiąc, spodziewałem się, że “Lewy” zrezygnuje z gry w reprezentacji po ostatnich mistrzostwach Europy, żeby przedłużyć swoją karierę w Barcelonie i grać na wysokim poziomie – powiedział znany dziennikarz.
Na razie nie wiadomo, czy 37-latek będzie mógł zagrać w listopadowych meczach z Holandią i Maltą w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata 2026.
“Hejt Park” z Tomaszem Ćwiąkałą można obejrzeć poniżej.