Jóźwiak czuje ból barku
Podczas tej przerwy na mecze reprezentacji Jagiellonia Białystok rozegrała mecz towarzyski z pierwszoligową Polonią Warszawa. W 50. minucie spotkania murawę musiał opuścić Kamil Jóźwiak, który zasygnalizował kontuzję barku. Adrian Siemieniec po końcowym gwizdku uspokajał kibiców, informując, że uraz nie wygląda na poważny, choć należy poczekać na badania.
Wszystko wskazuje na to, że po upłynie niemalże tygodnia Jóźwiak dalej odczuwa dyskomfort w tym obszarze. Fizjoterapeuta Robert Koch podzielił się na Instagramie wpisem, w którym poinformował o trzech dniach intensywnej pracy z 27-letnim skrzydłowym. — Wracaj jak najszybciej do zdrowia i na boisko. Trzymam za Ciebie kciuki – dodał na koniec. — W przypadku Kamila Jóżwiaka też niekoniecznie jest idealnie – podsumował dziennikarz Kuba Seweryn.
Niewykluczone zatem, że Kamil Jóźwiak będzie potrzebował nieco więcej czasu na powrót do pełni sprawności. Już w sobotę Jagiellonia Białystok zmierzy się przed własną publicznością z Arką Gdynia. Kolejnym wyzwaniem ekipy Adriana Siemieńca w lidze będzie starcie z Górnikiem Zabrze (26.10) – w międzyczasie zaś Duma Podlasia rozegra mecz ze Strasbourgiem w drugiej kolejce Ligi Konferencji.
Do tej pory Jóźwiak zaliczył cztery występy w Jadze – nie zdążył się jeszcze wpisać na listę strzelców, czy zanotować asysty. Jego kontrakt obowiązuje do końca czerwca 2027 roku, a portal “Transfermarkt” wycenia go na 900 tysięcy euro.