Śląsk Wrocław wraca do gry
Ekipa Ante Simundzy po dwunastu kolejkach pierwszej ligi zajmuje czwarte miejsce tabeli z bilansem sześciu zwycięstw, trzech remisów i trzech porażek. Do drugiego miejsca, które gwarantuje bezpośredni awans do Ekstraklasy, brakuje wrocławianom aktualnie jednego punktu. Gorzej sytuacja wygląda jeśli mowa o pierwszej lokacie, którą okupuje Wisła Kraków. Biała Gwiazda ma wielką przewagę nad resztą stawki, bo mówimy o siedmiu oczkach więcej niż druga Wieczysta, czy ośmiu punktach więcej niż Pogoń Grodzisk Mazowiecki i właśnie Śląsk Wrocław.

Wojskowi chcą zrehabilitować się po ostatniej niespodziewanej porażce z ostatnim w tabeli Zniczem Pruszków. Okazję do tego będą mieli w niedzielę – o 14:30 rozpocznie się ich mecz, przed własną publicznością, ze Stalą Mielec. Przygotowania do tego spotkania trwają. W środę odbyła się sesja treningowa, którą obserwowało kilku znanych gości.
Klub poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że trening Śląska obserwowała mikrogrupa z kursu trenerskiego UEFA PRO. Wśród obecnych znalazł się chociażby Łukasz Piszczek, czy byli zawodnicy wrocławskiego klubu, jak Marek Wasiluk, czy Krzysztof Wołczek.
Po meczu ze Stalą Mielec wrocławianie rozpoczną przygotowania do spotkania z Górnikiem Łęczna (25.10), które również odbędzie się na ich obiekcie. Później zespół Ante Simundzy czeka starcie z Olimpią Grudziądz w 1/16 finału Pucharu Polski (28.10).