Jakub Stolarczyk marzy o kadrze
Jakub Stolarczyk w zeszłym sezonie nieoczekiwanie stał się jednym z Polaków, którego występy w Premier League śledzili kibice. Gdy Leicester City rywalizowało jeszcze w najwyższej klasie rozgrywkowej, 24-latek otrzymał szansę debiutu w najlepszej lidze świata. Zastępował wówczas kontuzjowanego Madsa Hermansena. Łącznie nasz rodak rozegrał 10 spotkań w angielskiej elicie. W dwóch nie puścił bramki.
W letnim okienku transferowym jego rywal odszedł do West Hamu, a Stolarczyk stał się liderem w bramce Lisów. Do tej pory wystąpił we wszystkich pięciu meczach w nowym sezonie Championship. Zanotował dwa czyste konta, a jego drużyna zajmuje 4. miejsce w tabeli.

“Gram w Championship, a to mówi samo za siebie”
Regularne występy wzmocniły pewność siebie bramkarza. W wywiadzie dla “TVP Sport” 24-latek odważnie mówi bowiem o swoim celu, jakim jest powołanie do reprezentacji Polski. Gracz Leicester wierzy, że pewnego dnia otrzyma szansę od selekcjonera.
– Teraz gram regularnie w Championship, bardzo dobrej lidze, a to mówi samo za siebie. Powołanie do reprezentacji jest moim celem i chcę, żeby to się wydarzyło. Kiedy? Tak samo jak z debiutem w Premier League, nie wiem, kiedy to się wydarzy, ale wierzę, że tak będzie. Najważniejsze dla mnie jest to, jak prezentuję się w klubie i jak wykorzystuję swoje szanse. Jeżeli to będę robić na określonym poziomie, to będę sobie tylko ułatwiać drogę do reprezentacji – przyznał Stolarczyk.
Najbliższą okazją do wykazania się dla bramkarza Lisów będzie ligowy mecz z Coventry City. W sobotę 20 września podopieczni Martiego Cifuentesa postarają się o czwarte zwycięstwo w tym sezonie Championship.