Widzew może stracić Juljana Shehu
Widzew Łódź ma za sobą naprawdę imponujące okienko transferowe. Szeregi RTS-u zasiliło aż 16 zawodników. Do drużyny dołączyli Andi Zeqiri, Mariusz Fornalczyk, Stelios Andreou, Samuel Akere, Veljko Ilić, Ricardo Visus, Maciej Kikolski, Dion Gallapeni, Peter Therkildsen, Lindon Selahi, Pape Meissa Ba, Tonio Teklić, Sebastian Bergier, Angel Baena, Antoni Klukowski oraz Antoni Błocki. Na transfery klub wydał ponad siedem milionów euro.
Czytaj też: Widzew zakończył imponujące okienko! Dyrektor sportowy odsłonił kulisy
Okazuje się jednak, że jeden z ważnych graczy Widzewa może opuścić zespół w najbliższym czasie. Dziennikarz “Eleven Sports” i “Przeglądu Sportowego” Daniel Sobis informuje bowiem, że o Juljana Shehu rywalizuje turecki Konyaspor. Klub z Super Lig zaoferował już milion euro oraz 20 procent od następnego transferu. RTS odrzucił tę ofertę. Ponadto, chce przedłużyć kontrakt z Albańczykiem.
Konyaspor chce gracza RTS-u
Czy Konyaspor się podda? Niekoniecznie. Do 13 września kluby z Super Lig mogą dokonywać wzmocnień. Możliwe więc, że Turcy podrasują swoją ofertę i wrócą z nią do rozmów. Widzew też może zastanowi się nad sprzedażą Shehu, ponieważ umowa zawodnika wygasa już 30 czerwca 2026 roku.
Przypomnijmy, że w tym sezonie 27-latek zdobył dwie bramki i zanotował dwie asysty w siedmiu ligowych występach. Na początku rozgrywek jest jednym z najlepszych graczy Widzewa. Obecnie RTS zajmuje 13. miejsce w tabeli Ekstraklasy. Ma na koncie tylko siedem punktów. W następnej serii gier zmierzy się z Arką Gdynia.
