Borek ironizuje o Puchaczu
IShowSpeed to 20-letni amerykański celebryta, którego kontent opiera się na piłce nożnej. Mówimy o postaci niezwykle popularnej, która zgromadziła 42 miliony subskrybentów na YouTubie oraz 38 milionów na Instagramie. Ze względu na swoją publikę i charyzmę, był zapraszany na największe wydarzenia piłkarskie – mecze Ligi Mistrzów, czy gale Złotej Piłki. Udział w jego transmisjach na żywo wziął chociażby Gianni Infantino, prezes FIFA, czy Paul Pogba.
W czwartek streamer znajdował się w Polsce, a konkretnie w Krakowie. Przeprowadza on właśnie swój drugi “Europe Tour”, w którym jeździ po europejskich państwach, spotykając się z ludźmi i podejmując się różnych wyzwań. W Polsce spędzał czas między innymi z Wojtkiem Golą, znanym w freak-fightów, raperem Matą oraz właśnie Tymoteuszem Puchaczem. W pewnym momencie 26-letni reprezentant Polski zmierzył się w pojedynku 1vs1 przeciwko youtuberowi.
Klip z tego wydarzenia błyskawicznie obiegł media społecznościowe. Widać na nim bowiem, jak Puchacz bardzo długo zbiera się od wykonania sztuczki “rainbow flick”, czyli przerzucenia piłki nad głową rywala. Próba kadrowicza okazała się nieudana.
— To jest niemożliwe, żeby on chciał tak zrobić. On musiał udawać. To jest niemożliwe, by zawodowy piłkarz tak chciał zrobić. Piotrek Świerczewski ma 53 lata i by to szybciej zrobił. A Tomek Iwan by to zrobił bez nogi trzy razy szybciej – skomentował Mateusz Borek podczas programu Kanału Sportowego.
Tylko Sport z udziałem Mateusza Borka można obejrzeć klikając w link poniżej.