Josema rozgląda się za nowym klubem
Górnik Zabrze dosłownie szaleje na rynku transferowym. Choć wciąż mamy dopiero czerwiec, 14-krotny mistrz Polski sfinalizował już całą masę wzmocnień. Mówimy tutaj o dziesięciu transferach – szeregi klubu zasilił Marcel Łubik, Bastien Donio, Tomasz Loska, Theodoros Tsirigotis, Gabriel Barbosa, Jarosław Kubicki, Michal Sacek, Wiktor Nowak, Natan Dzięgielewski i Young-jun Goh. Teraz klub może koncentrować się na sprzedażach. Wśród piłkarzy którzy mają opuścić Zabrze jest Josema.
29-letni hiszpański defensor według informacji “Weszło” szuka sobie nowego klubu. Dla Górnika to ostatni moment na spieniężenie obrońcy, bo jego kontrakt obowiązuje jeszcze tylko przez rok. W ostatnim sezonie Josema zagrał w 26 meczach, w których strzelił trzy gole. Łączył występy na pozycji stopera i lewego defensora. Wyróżniał się pod względem liczby wygrywanych pojedynków – średnio zwyciężał w 4,4 starć z rywalami w przeliczeniu na mecz. Dobrze prezentował się zarówno w pojedynkach na ziemi (67% wygranych) jak i w powietrzu (61%).
Jako że mówimy o lewonożnym i wszechstronnym obrońcy, nie powinien mieć on większych problemów ze znalezieniem nowego pracodawcy. Portal “Transfermarkt” wycenia go na 400 tysięcy euro. Górnik Zabrze pozyskał go rok temu w ramach transferu bez kwoty odstępnego z Ruchu Chorzów. A kto może być jego następcą? Szymon Janczyk informuje, że zabrzanie mają na radarze Patryka Pedę, 23-latka z Palermo, oraz Maksymiliana Pingota, 22-latka z Lecha Poznań.