Krzysztof Dowhań pozostanie w sztabie
Zgodnie w wcześniejszymi informacjami, Krzysztof Dowhań nie będzie pierwszym trenerem bramkarzy Legii Warszawa w przyszłym sezonie. Legendarny szkoleniowiec pracujący w stołecznym klubie od 24 lat, postanowił zrezygnować z pełnienia swojej funkcji. Jego obowiązki przejmie Arkadiusz Malarz, który będzie otrzymywał wsparcie od legendy. Trener Dowhań pozostanie bowiem w sztabie szkoleniowym, pomagając Malarzowi oraz wspierając proces treningowy młodych golkiperów.
— W życiu są takie momenty, kiedy trzeba podjąć trudne decyzje. Dla mnie jedną z nich było rozstanie z dotychczasową rolą w Legii. Czekaliśmy z ogłoszeniem tej wiadomości na powrót zespołu i rozpoczęcie zgrupowania, na które nie mogę pojechać ze względów rodzinnych. Jestem szczęśliwy, że Legia nadal chce wykorzystać moje doświadczenie. Postanowiłem, że dobrze dać sobie szanse na nowe, nieco inne obowiązki. Zawsze będę chciał pomóc drużynie, a Legia zawsze będzie w moim sercu – przekazał Krzysztof Dowhań, cytowany przez oficjalną stronę Legii Warszawa.
— Nie wyobrażałem sobie, żeby po odejściu, do którego przygotowywałem się od dłuższego czasu i które było niezależne od sztabu, moją rolę i obowiązki może przejąć ktoś inny niż Arkadiusz Malarz. Jeśli wierzyć w przeznaczenie, czas jest do tego idealny – ja rozpoczynałem pracę w klubie w wieku 45 lat, Arek kilka dni temu wszedł właśnie w ten wiek. Legia pozostanie dla mnie zdecydowanie czymś więcej niż miejscem pracy – kontynuował legendarny szkoleniowiec.
Arkadiusz Malarz pracuje w Legii Warszawa jako trener golkiperów od trzech lat. Jako zawodnik przez wiele lat grał w stołecznym klubie, gromadząc w nim 138 występów. Zdobył trzy mistrzostwa Polski i trzy Puchary Polski.