Reprezentacja Polski U-21 nie zagra w ćwierćfinale Euro
Reprezentacja Polski jechała na Mistrzostwa Europy U-21 2025 z nadziejami na sukces. Jak się okazało, rzeczywistość szybko zweryfikowała te marzenia. W meczu otwarcia fazy grupowej ekipa prowadzona przez Adama Majewskiego przegrała 1:2 z Gruzinami. Decydujący gol padł tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego.
Młodzi Polacy nie zamierzali się poddawać. Choć mieli przed sobą Portugalczyków, zapowiadali, że nie boją się europejskiego potentata. Ekipa „Selecao” była jednak zbyt silna dla „Biało-Czerwonych”. Polacy ostatecznie przegrali 0:5. Prawdziwą furorę robił Geovany Quenda ze Sportingu. 18-letni skrzydłowy strzelił dwa gole.
Portugalski Lamine Yamal wyrzucił Polaków z turnieju. „Biało-Czerwoni” stali się pierwszą drużyną, która pożegnała się z Euro. Podopiecznych Adama Majewskiego nie uratuje już nawet ewentualna wygrana z Francją. Wtorkowe starcie będzie za to bardzo ważne dla „Les Blues”. Po remisie z Portugalią w pierwszej kolejce Trójkolorowi pokonali Gruzję 3:2. Bohaterem został Thierno Barry, który wpisał się na listę strzelców w 12. minucie doliczonego czasu gry.
Oznacza to, że na awans do ćwierćfinału szanse mają trzy drużyny. Polacy mogą więc zepsuć święto jednej z ekip. Kibice reprezentacji U-21 liczyli jednak na dużo więcej.
