Lechia Gdańsk rozmawia z gwiazdami. Chodzi o kontrakty
Lechia Gdańsk zakończyła sezon Ekstraklasy na 14. miejscu. Biało-Zieloni już dwa tygodnie temu zapewnili sobie utrzymanie, co jeszcze zimą nie wydawało się takie oczywiste. Wielka w tym zasługa trenera Johna Carvera, który w piątek poinformował o przedłużeniu kontraktu z gdańskim klubem o trzy lata. Wiele wskazuje na to, że w sztabie szkoleniowym zostanie także jego asystent Radosław Bella. Praca obu panów sprawiła, że Lechia została w Ekstraklasie mimo wielu problemów klubu. Przypomnijmy, że ostatnio PZPN nałożył na Lechię rozszerzony nadzór finansowy, zakaz transferowy i karę minus pięciu punktów na kolejny sezon. To efekt zawirowań organizacyjno-finansowych.
Od wielu miesięcy w Gdańsku toczą się dyskusje na temat przyszłości Dominika Piły i Maksyma Chłania. Obu zawodnikom w czerwcu wygasają kontrakty i obaj są wyróżniającymi się postaciami gdańskiego klubu. Po ostatnim meczu sezonu ustaliliśmy, jak wygląda ich aktualna sytuacja.
Dominik Piła już jakiś czas temu otrzymał propozycję przedłużenia umowy od Lechii, ale jej nie podpisał. Jednocześnie 24-latek wzbudzał spore zainteresowanie innych klubów. Po sobotnim meczu z GKS-em Katowice w rozmowie z dziennikarzami przyznał, że wciąż nie podjął decyzji, gdzie w kolejnym sezonie zagra. Podkreślił, że ma sporo ofert i chce podjąć świadomą decyzję pod kątem swojego rozwoju. Ostateczny wybór ma zapaść w najbliższych dniach. Niewykluczone, że Piła zdecyduje w kolejnym tygodniu.
Podobnie sytuacja ma się z Maksymem Chłaniem. Ukrainiec podkreślił, że rozmawiał już z prezesem Paolo Urferem i to Lechia ma pierwszeństwo w rozmowach. – Z szacunku do klubu i tego, co zrobili dla mnie dwa lata temu, obiecałem prezesowi, że najpierw porozmawiam z Lechią – mówił nam skrzydłowy. Przyznał, że oferty z innych klubów zbiera jego ojciec, który pomaga mu w sprawach dot. kariery, ale piłkarz przejrzy je dopiero po ewentualnym odrzuceniu Lechii. Maksym najbliższe dni spędzi w Gdańsku. Podobnie jak w przypadku Piły ma niebawem zdecydować.
Lechia Gdańsk zatrzyma wypożyczonych?
Wraz z końcem czerwca kończą się też wypożyczenia dwóch graczy – Antona Tsarenki i Loupa Diwana Gueho. Ten pierwszy jest wypożyczony z Dynama Kijów, ale w umowie nie było opcji wykupu przez gdańszczan. Jakiś czas temu dyrektor sportowy Lechii Jakub Chodorowski odniósł się na naszych łamach do sytuacji Ukraińca. – Rozmawiamy z Dynamem Kijów na temat przedłużenia wypożyczenia Antona – mówił działacz. Rzeczywiście jego pozostanie w Gdańsku nie jest wykluczone i sprawa pewnie wyjaśni się w najbliższych dniach.
A co z Gueho? Przypomnijmy, że on był już dwukrotnie wypożyczany z SC Bastii – najpierw zimą 2024 roku i później latem 2024 roku. Nie był wiodącą postacią w Lechii, choć w ostatnich tygodniach kiedy grał, to nie zawodził. Zapytaliśmy po meczu Francuza o jego przyszłość. – Na razie nie wiem, czy zostaję – odparł krótko. Tutaj wiele jednak wskazuje na to, że wróci do Francji.
Trener Lechii będzie miał tylko kilka dni wolnego. Czy dalej będzie łączył pracę w Ekstraklasie z pracą w kadrze?
Wróćmy jeszcze na moment do trenera Johna Carvera. Przypomnijmy, że przez ostatnie pół roku łączył on pracę w Lechii z pracą w reprezentacji Szkocji. W marcu pojechał na zgrupowanie kadry i wówczas na obozie w Dubaju treningi prowadził Radosław Bella. Obaj panowie byli jednak w ciągłym kontakcie. Carver po ostatnim meczu sezonu podkreślił, że czeka go tylko kilka dni wolnego. – W niedzielę wracam do Newcastle, mój przyjaciel wydaje książkę i ma wieczór autorski. Chcę na nim być. Później mam kilka dni wolnego i lecę na zgrupowanie reprezentacji – przyznał. Szkoci 6 czerwca zagrają towarzysko ze Islandią, a trzy dni później z Lichtensteinem. Czy to oznacza, że Anglik dalej będzie łączył dwie funkcje?
– Na pewno pojadę na dwa kolejne mecze Szkocji. Czasu jest niewiele, a ja nie chciałbym nikogo zostawiać. Później usiądziemy z selekcjonerem Steve’m Clarkiem i porozmawiamy. Zresztą wstępne rozmowy już się odbyły, ale szerzej omówimy tę kwestię później – powiedział Anglik pytany przez nas o ten aspekt.
Lechiści otrzymali teraz trzy tygodnie wolnego. Pierwsze zajęcia w Gdańsku po przerwie mają odbyć się 16 czerwca. Lechia do sezonu ma przygotowywać się na swoich obiektach.