Goncalo Feio tajemniczo o swojej przyszłości
Goncalo Feio ma przed sobą bardzo ważną decyzję. Portugalczyk rozmawia z Legią Warszawa w sprawie przedłużenia umowy, która wygasa już w czerwcu 2025. Choć dotychczas wydawało się, że były trener Motoru Lublin podpisze kontrakt zaproponowany przez władze stołecznego klubu, w piątek doszło do szokującego zwrotu akcji.
Okazało się, że Feio przedstawił klubowi listę swoich żądań, co zaskoczyło działaczy. Według nieoficjalnych informacji rozmowy z 35-latkiem zostały wstrzymane. Co więcej, Legia zaczęła już poszukiwania następcy portugalskiego szkoleniowca.
Pytania o rozmowy z Michałem Żewłakowem nie mogło zabraknąć podczas konferencji po meczu ze Stalą Mielec. Feio nie chciał zdradzić, w jakim kierunku idą negocjacje.
– Konferencja to nie jest dobre miejsce na rozmowę o przedłużeniu kontraktu lub nie. Wiem, że Michał Żewłakow mnie chce i o mnie walczy. Niezależnie co się stanie, to dla mnie wielkim zwycięstwem jest fakt, że piłkarze okazują, że chcą mnie w klubie. Dla dobra Legii i klubu, wszystkie rzeczy muszą wyjaśnić się na teraz. Na dziś nie mogę powiedzieć, że będę trenerem tego klubu. Nie mogę też powiedzieć, że nim nie będę – powiedział trener cytowany przez Piotra Kamienieckiego z „TVP Sport”.
Może się okazać, że Goncalo Feio pożegnał się z Legią Warszawa sobotnim meczem ze Stalą Mielec, który zakończył się wynikiem 2:2. Legioniści zajęli piąte miejsce w tabeli ligowej.
