Iga Świątek poradziła sobie z Karoliną Muchovą
Iga Świątek pokazała już, że radzi sobie na kortach w Indian Wells. W drugiej rundzie dwukrotna triumfatorka turnieju pokonała Caroline Garcię z Francji. Następnie raszynianka nie dała praktycznie żadnych szans Dajanie Jastremskiej z Ukrainy. By awansować do ćwierćfinału, musiała jednak stawić czoła Karolinie Muchovej (15. WTA). Czeszka udowodniła już, że potrafi sprawiać problemy drugiej rakiecie świata.
Zawodniczka z Ołomuńca nie weszła jednak dobrze w ten mecz. Od samego początku pierwszego seta popełniała niewymuszone błędy. Świątek przełamała swoją rywalkę dwa razy z rzędu. Muchova zdołała wygrać gema dopiero przy stanie 0:4. O odrabianiu strat nie było jednak mowy. Czeskiej tenisistce zdecydowanie brakowało skuteczności, co wykorzystała Świątek. W siódmym gemie znów wygrała gem serwisowy Muchovej. Pierwsza partia zakończyła się wynikiem 6:1 dla raszynianki. Choć starcie zapowiadało się niezwykle emocjonująco, obie zawodniczki spędziły na korcie zaledwie 29 minut.
Po krótkiej przerwie obraz gry nie uległ zmianie. 15. rakieta świata nie potrafiła znaleźć sposobu na kapitalnie dysponowaną Igę Świątek. 23-latka szybko uzyskała przewagę trzech gemów. Zaczęła się mylić dopiero przy stanie 0:3, co pozwoliło Czeszce urwać gema. Polska tenisistka nie zamierzała jednak dawać za wygraną. Po dwóch break pointach przełamała kompletnie bezradną Muchovą po raz drugi. Chwilę później Świątek zakończyła spotkanie.
Iga Świątek awansowała do ćwierćfinału w wielkim stylu. Jej następną przeciwniczką będzie zwyciężczyni pary Qinwen Zheng – Marta Kostiuk.
Karolina Muchova – Iga Świątek 1:6, 1:6
![Iga Świątek w ćwierćfinale, choć Azaranka się postawiła! Ależ to był mecz! [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/06/24170838/collage-48-390x260.jpg)
