HomeTenis63 minuty i koniec. Tak Świątek rozpoczęła Indian Wells

63 minuty i koniec. Tak Świątek rozpoczęła Indian Wells

Źródło: WTA

Aktualizacja:

Iga Świątek rozpoczęła Indian Wells od ekspresowego zwycięstwa nad Caroline Garcią. Czy Polka obroni tytuł?

Iga Świątek

IMAGO/NEWSPIX.PL

Iga Świątek lepsza od Garcii

Iga Świątek przystąpiła w sobotę do rywalizacji w Indian Wells. – Turniej w Indian Wells może być bardzo ważny dla Igi Świątek. Jeśli Polce przytrafi się kolejna porażka, powrót na szczyt rankingu WTA będzie już tylko odległą wizją. Najgorsze jest jednak to, że na tym nie kończą się zmartwienia raszynianki – pisał przed startem turnieju nasz dziennikarz Stanisław Pisarzewski. Przypomnijmy, że Polka broni tytułu.

Świątek rozpoczęła zmagania w turnieju od starcia z Caroline Garcią. Jak się okazało, dla naszej reprezentantki był to “spacerek”. Polka bardzo dobrze weszła w mecz i z minuty na minutę wyglądała coraz lepiej na korcie. W pierwszym secie rywalce udało się ugrać tylko dwa gemy i wiceliderka światowych list wygrała 6:2. W drugiej partii Polka była bezlitosna – jej rywalka nie wygrała nawet gema! Świątek wygrała 6:0 i zanotowała tzw. bajgla. W całym meczu padł wynik 6:2, 6:0. Spotkanie trwało 63 minuty.

Polka jest już w kolejnej rundzie Indian Wells. Jej rywalką w kolejnym meczu będzie Ukrainka Dajana Jastremska.

II runda Indian Wells: Iga Świątek – Caroline Garcia 6:2, 6:0

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Quaresma wciąż to ma! Co za piękny gol! [WIDEO]
Tomasz Hajto doradził Kuleszy ws. Probierza. Ma już gotowego następce!
Prezes Puszczy do władz Pogoni. “Żenujący styl, niepoważne, nie do dyskusji”
Brzęczek domaga się zmiany w składzie. Pewniak out, debiutant in
Podoliński vs Wichniarek: “Idą wieki czarne”. Riposta: “Nie! Nie będzie tak!”
Golański skomentował hitowy transfer Augustina
Michał Probierz twierdzi, że… Malta to groźny zespół
Kamiński zdradził, jak trzeba zagrać z Maltą. “To może być podobny mecz do tego z Litwą”
Artur Wichniarek bez ogródek o reprezentacji Polski. “W szatni musiało być gorąco”
Jerzy Brzęczek mocno: Litwa była lepiej zorganizowana