HomePiłka nożnaKulesza komentuje wyprowadzkę z Narodowego. Poszło o pieniądze!

Kulesza komentuje wyprowadzkę z Narodowego. Poszło o pieniądze!

Źródło: WP SportoweFakty

Aktualizacja:

Cezary Kulesza na łamach portalu “WP SportoweFakty” skomentował wyprowadzkę reprezentacji Polski z PGE Narodowego.

Cezary Kulesza

Marcin Karczewski / PressFocus/NEWSPIX.PL

Cezary Kulesza o PGE Narodowym

Reprezentacja Polski opuści PGE Narodowy i wszystkie swoje mecze będzie rozgrywać na Stadionie Śląskim – taka informacja obiegła w poniedziałkowy poranek polskie media. Tomasz Włodarczyk ustalił, że wyprowadzka kadry z Warszawy jest już przesądzona.

Sprawę skomentował już prezes PZPN Cezary Kulesza. Wyjaśnił powody przeprowadzki reprezentacji. – Dbamy o dobro naszego kibica, bo bilety musiałyby wzrosnąć o 100-150 procent. Opłaty za Stadion Narodowy wzrosły drastycznie – przekazał na łamach portalu “WP SportoweFakty”. Z kolei spółka zarządzająca PGE Narodowym nie skomentowała jeszcze sprawy.

Kulesza swoimi słowami potwierdził to, o czym w porannej “Mocy Futbolu” mówił Mateusz Borek.PZPN dostał gigantyczną podwyżkę od właściciela i operatora Stadionu Narodowego. Bilet pierwszej kategorii, który do tej pory kosztował 240 złotych, musiałby kosztować 600 złotych – komentował nasz dziennikarz.

Od teraz reprezentacja będzie grać na Stadionie Śląskim. Pierwsze spotkania w Chorzowie już w marcu. Wówczas Biało-Czerwoni rozpoczną eliminacje do mistrzostw świata.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

UEFA zmienia zdanie ws. meczu Milan – Como
Walkower w Lidze Europy? Jest oficjalny protest do UEFA
Barca w El Clasico bez Flicka. Wiadomo, kto go zastąpi
Strasbourg kpi z Jagiellonii. Smokowski ujawnia bolesne słowa
OFICJALNIE: Szybka decyzja. Piast Gliwice ma nowego trenera
Wieszczy porażkę Legii. “Moim zdaniem Szachtar wygra 1:0 lub 2:0”
Strasbourg lekceważy Jagiellonię? “We Francji ich nie znamy”
Jan Urban obserwował Santiago Hezze? Są nowe informacje z kadry
Genialny sezon Kane’a. Już przebił Messiego i Ronaldo
Zalewski ponownie w grze. Włoskie media: Należy go docenić