Zrozpaczona Kiełbasińska kończy karierę. „Nie ma Paryża” [WIDEO]

Anna Kiełbasińksa kończy karierę

Anna Kiełbasińska to polska sprinterka, która w ostatnich latach stanowiła o sile Biało-Czerwonej sztafety. Warszawianka ma na swoim koncie między innymi srebrny medal na igrzyskach olimpijskich w Tokio (4 x 400 m), srebrny medal mistrzostw świata w Doha (4x 400m), trzy medale przywiezione z mistrzostw Europy w Monachium (dwa razy srebro 4 x 100 m, 4 x 400 m, jeden brąz, bieg na 400 m).

Nic, więc dziwnego, że 34-latka uchodziła za jedną z faworytek do przywiezienia medalu z nadchodzących igrzysk olimpijskich w Paryżu. Jednak jak się okazuje, możemy już nigdy nie zobaczyć zawodniczki na bieżni. Kiełbasińska nie dokończyła biegu na 400 m w mistrzostwach Polski, a następnie poinformowała kibiców o fatalnej w skutkach kontuzji.

– Ostatnie miesiące były dla mnie strasznie ciężkie, miałam ochotę poddać się tysiąc razy. Wierzyłam, że mogę tu dobrze dobiec. W poniedziałek na treningu pobiegłam bardzo dobrze. Jestem na lekach przeciwbólowych, ale „poczułam” dzisiaj tę nogę. Na gorąco mogę powiedzieć, że to koniec mojej kariery. Chciałam dociągnąć karierę do Paryża – nie ma Paryża – podkreśliła lekkoatletka na antenie TVP Sport.