Opóźniony mecz
Do momentu pojedynku z Ukrainką Świątek w tegorocznej edycji Cincinnati Open pokonała Rosjankę z francuskim paszportem Varvarę Grachevą. Polka wygrania z nią 2:1 (6:0; 6:7; 6:2).
O awans do ćwierćfinału turnieju najlepsza tenisistka na świecie zmierzyła się z Martą Kostiuk, która przedtem wyeliminowała Elise Mertens oraz Lulu Sun.
Pierwotnie mecz miał rozpocząć się o godzinie 17:00, ale ze względu na rzęsisty deszcz początek spotkania został przesunięty. Ostatecznie obie zawodniczki zaczęły grać o godzinie 18:30.
Iga Świątek lepsza od Marty Kostiuk
Pierwsze minuty nie były pomyślne dla Polki. Kostiuk wyszła na prowadzenie 1:0, wykorzystując błędy Świątek. Z czasem jednak pierwsza rakieta świata wróciła do optymalnej dyspozycji. Od razu wyrównała, a następnie ruszyła po kolejne gemy. Wygrała pierwszego seta 6:2.
W drugiej partii Świątek potwierdziła, że w piątkowy wieczór jest w lepszej dyspozycji. Grała pewnie, powoli budując solidną przewagę nad Kostiuk. Ukrainka nie potrafiła poradzić sobie z mocnym serwisem polskiej tenisistki. Sama też nie była w stanie wykrzesać z siebie żadnych zagrań, które mogłyby zaskoczyć Świątek. Polka triumfowała 6:2.
Iga Świątek awansowała do ćwierćfinału Cincinnati Open. Zmierzy się w nim ze zwyciężczynią starcia Mirra Andriejewa – Jasmine Paolini.
Iga Świątek – Marta Kostiuk 2:0 (6:2; 6:2)