HomeTenisBarbora Krejcikova zwyciężczynią Wimbledonu! Paolini nie dała rady

Barbora Krejcikova zwyciężczynią Wimbledonu! Paolini nie dała rady

Źródło: Własne/Kanał Sportowy

Aktualizacja:

W finale kobiecego Wimbledonu Barbora Krejcikova pokonała Jasmine Paolini 6:2, 2:6, 6:4. Tym samym Czeszka wygrała swój drugi turniej wielkoszlemowy w karierze.

Barbora Krejcikova

PA Images / Alamy

Krejcikova pokonuje Paolini w finale Wimbledonu

Patrząc na zawodniczki, które brały udział w tej edycji Wimbledonu ciężko było się spodziewać, że w finale zobaczymy właśnie Barborę Krejcikovą (32. pozycja w rankingu WTA) i Jasmine Paolini (7. pozycja). Obie tenisistki miały więc szanse na sprawienie sensacji. W mecz zdecydowanie lepiej weszła Czeszka. Przełamała swoją rywalkę przy pierwszej okazji, przejmując tym samym kontrolę nad spotkaniem. 28-latka była bliska uzyskania przewagi trzech gemów. Miała dwa break pointy, lecz tym razem Włoszce polskiego pochodzenia udało się obronić swój serwis. Problemem włoskiej tenisistki było to, że nie potrafiła ona poradzić sobie z serwisem swojej przeciwniczki.

Kluczowy dla losów pierwszego seta okazał się piąty gem, w którym Krejcikovej udało się wygrać podanie Paolini po raz drugi. Przy stanie 4:1 wygrana czeskiej zawodniczki była już tylko kwestią czasu. Włoszka urwała jeszcze jednego gema niżej sklasyfikowanej tenisistce, lecz nie było mowy o wielkim powrocie. W pierwszym secie oglądaliśmy prawdziwy koncert 32. rakiety świata.

Wydawałoby się, że reprezentantka Czech pójdzie za ciosem i wygra mecz w dwóch setach. Paolini nie zamierzała się jednak poddawać. W drugim gemie Paolini zdobyła swoje pierwsze przełamanie w tym meczu. Chwilę później wygrała swoje podanie, choć musiała wychodzić z opresji – Krejcikovej brakowało tylko jednego punktu do wygrania gema. Następnie to Włoszka zaczęła marnować okazje – mogła bardzo szybko doprowadzić do stanu 1:4, lecz nie wykorzystała dwóch break-pointów. Krejcikova starała się nawiązać walkę. Wygrała nawet drugiego gema, lecz Paolini pokazywała pełnię swoich możliwości. Stało się jasne, że losach finału Wimbledonu zdecyduje trzeci set.

Decydujący set zaczął się od wymiany gemów. Obie zawodniki bez trudu wygrywały swój serwis. Zmieniło się to dopiero przy stanie 3:3. Jasmine Paolini dzielnie się broniła, ale to nie wystarczyło na Krejcikovą, która po dwóch próbach przełamania wygrała gem serwisowy swojej rówieśniczki. Walcząca o pierwszy triumf na Wielkim Szlemie reprezentantka Włoch musiała uznać wyższość swojej rywalki, choć trzeba przyznać, że lubiana przez polskich kibiców tenisistka starała się z całych sił. Mogła nawet zepsuć święto Czeszce, ale kolejny raz w tym meczu nie potrafiła wykorzystać break-pointa. Po niezwykle emocjonującym dziesiątym gemie Krejcikova wygrała seta 6:4.

Tym samym Barbora Krejcikova z Czech wygrywa turniej wielkoszlemowy po raz pierwszy w swojej karierze. Wcześniej miała na swoim koncie tylko wygraną w French Open 2021. Z kolei Jasmine Paolini nadal musi czekać na swój pierwszy triumf na wielkich turnieju. Na ostatnim French Open lepsza od niej okazała się Iga Świątek. Dziś Włoszka polskiego pochodzenia znów musiała obejść się smakiem.

Barbora Krejcikova – Jasmine Paolini 6:2, 2:6, 6:4

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Harry Kane pobił rekord Haalanda. Dodatkowo zdeklasował Lewandowskiego
Wielkie szczęście reprezentacji Polski! Biało-Czerwoni zyskają na spadku
Legia zagięła parol na obrońcę. Transfer wewnątrz Ekstraklasy
Najciekawsza liga może zrobić się jeszcze ciekawsza. Ostatni dzwonek
Balda go odrzucił z uśmiechem na ustach. Jagiellonia poszła na całość
Gwiazda muzyki pomogła angielskiemu klubowi! Przekonała piłkarza do transferu
Pogoń Szczecin w końcu to zrobi. Trener daje nadzieję
Królewski wyjaśnił przyszłość Wisły Kraków! Chodzi o trenera
Adrian Siemieniec ocenił wynik Jagiellonii. Powiedział bez ogródek
Barcelona rozwiała wątpliwości. Stan zdrowia Lewandowskiego znany