Magda Linette pokonała Francuzkę
Polska tenisistka do meczu z Elsą Jacquemot przystąpiła z pozycji całkiem wyraźnego faworyta. Nasza zawodniczka zajmuje obecnie 60. miejsce w rankingu WTA, a Francuzka jest w połowie drugiej setki tej klasyfikacji. Na początku meczu nie było jednak widać tej przewagi. Linette już w trzecim gemie spotkania miała bardzo duże problemy z utrzymaniem swojego serwisu. Jacquemot dopięła swego w piątym secie, i dość nieoczekiwanie wyszła na prowadzenie 2:3. Polka bardzo szybko zdołała się odpłacić tym samym. Po dość ciężkiej walce wygrała swoje podanie, a następnie jeszcze raz poradziła sobie z serwisem Francuzki.
Grająca przed własną publicznością zawodniczka nie miała jednak zamiaru odpuścić seta. Wygrała dwa kolejne gemy i bardzo szybko doprowadziła do remisu 5:5. Przez chwilę wydawało się, że będziemy świadkami tie-breaka, lecz Linette do tego nie dopuściła. Tym razem to ona przejęła kontrolę nad wydarzeniami na korcie, i po dwunastu gemach zakończyła trwającego ponad godzinę seta zwycięstwem.
W dalszej części zmagań Linette wreszcie pokazała pełnię swoich umiejętności. Momentalnie zyskała przewagę dwóch gemów. W trzecim gemie przy jej podaniu Jacquemot znów sprawiła jej trochę kłopotów, lecz Polka wyszła z nich obronną ręką. 157. rakieta świata nie miała nic do powiedzenia. 32-letnia zawodniczka po raz piąty wygrała podanie Francuzki i prowadziła już 5:0. Jacquenot udało się wprawdzie wygrać honorowego gema pod koniec spotkania, ale na wielki “comeback” było już za późno.
Magda Linette pokonała Elsę Jacquemot 7:5, 6:1. W kolejnej rundzie zagra ze zwyciężczynią z pary Natalija Stevanović – Anna Blinkova. Ten mecz odbędzie się 17 kwietnia.