HomeTenisWTA Monterrey: Magdalena Fręch gra dalej! Polka już w ćwierćfinale

WTA Monterrey: Magdalena Fręch gra dalej! Polka już w ćwierćfinale

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Magdalena Fręch po blisko 2,5 godzinach wygrała w trzech setach z Liną Glushko i zameldowała się w ćwierćfinale turnieju WTA 500 w Monterrey. Teraz przed Polką znacznie trudniejsze zadanie, bowiem zmierzy się z turniejową “dwójką”.

Magdalena Fręch

Associated Press / Alamy

Fręch w ćwierćfinale turnieju w Monterrey

Pierwszy set starcia ze znacznie niżej notowaną rywalką z Izraela rozpoczął się dla Polki znakomicie – prowadziła już 3:0, a następnie 4:2. W dziesiątym gemie Fręch dała się przełamać i Glushko wyrównała do stanu 5:5. O losach partii decydował tie-break, w którym polska tenisistka przegrała 2:7.

W drugim secie sytuacja częściowo się powtórzyła – Fręch dość szybko prowadziła 3:0 i 4:2. Tym razem jednak Polka nie dała się zaskoczyć rywalce. Mimo przegranej wymiany przy własnym serwisie w siódmym gemie, po chwili odpowiedziała przeciwniczce tym samym i triumfowała 6:3.

Decydujący set był już popisem w wykonaniu polskiej tenisistki. Glushko była w stanie urwać tylko jednego gema, a na nic nie zdał się nawet fakt znakomitego serwowania (tenisistka z Izraela zanotowała aż 10 asów serwisowych). Polka wygrała 6:1 i awansowała do ćwierćfinału.

Magdalena Fręch (45. WTA) – Lina Glushko (277. WTA) (2)6:7, 6:3, 6:1

Polka zameldowała się tym samym w ćwierćfinale turnieju WTA 500 w Monterrey. Jej kolejną rywalką będzie Amerykanka Emma Navarro (13. WTA), która w czwartkowy poranek po zaciętym boju wygrała w trzech setach z Camilą Osorio z Kolumbii.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Bednarek pechowcem sezonu! PL, czyli Polacy w Premier League
Wisła Kraków może zarobić pół miliona euro. Młody talent zaimponował!
Romano ogłasza ws. Szczęsnego! Wszystko jasne
Barcelona szuka skrzydłowego. Gwiazda otwarta na rozmowy!
Trener Motoru skomentował błąd Kacpra Rosy. “Chciał realizować jedną z zasad”
Feio wypalił po meczu z Motorem. “Nie mamy czego szukać”
Legia powoli wypisuje się z walki o ligowe podium. Czwartek sądnym dniem Goncalo Feio?
Betclic 1. Liga: Termalica zdemolowana! Oto nowy kandydat do awansu?
Ależ dramaturgia w Lublinie! Rzut karny w doliczonym czasie gry i… remis! [WIDEO]
Kacper Kozłowski przypomniał o sobie Probierzowi! Pokazał się na tle giganta