Fręch z awansem do 2. rundy
Przed występem w ostatnim wielkoszlemowym turnieju w tym roku, czyli rozpoczynającym się 26 sierpnia US Open, polska tenisistka przystąpiła do zmagań w WTA 500 w Monterrey. Turniej nie jest szczególnie mocno obsadzony – najwyżej klasyfikowaną uczestniczką jest 11. w rankingu WTA Danielle Collins.
Mecz z tenisistką z Argentyny Fręch rozpoczęła od niezwykle zaciętego pierwszego gema, wygranego przez Podoroską. W trzecim gemie Polka zdołała przełamać rywalkę i jak się okazało, był to kluczowy moment tej partii. Uzyskaną przewagę utrzymała do samego końca, triumfując 6:4.
W drugim secie Podoroska odwdzięczyła się Polce – dwukrotnie ją przełamała i po trzeciej piłce setowej wygrała 6:4. Decydujący set był mocno nerwowy, ponieważ obie tenisistki przełamywały się pięciokrotnie. Więcej pomyłek notowała jednak Podoroska (w całym meczu 8 podwójnych błędów); Fręch wygrała 6:4 i awansowała do kolejnej rundy.
Magdalena Fręch (45. WTA) – Nadia Podoroska (67. WTA) 6:4, 4:6, 6:4
Polska tenisistka zameldowała się tym samym w drugiej rundzie turnieju w Meksyku, w której zmierzy się z mającą za sobą zmagania w kwalifikacjach Liną Glushko z Izraela (277. WTA).