Fritz: Mam przeczucie, że wyjdę na kort, zagram dobrze i wygram
Do tej pory obydwaj Panowie mierzyli się ze sobą dwa razy. Oba spotkania zakończyły się różnymi rezultatami: w 2021 roku wygrał Fritz, natomiast w 2023 Sinner. Pierwszy raz jednak spotykają się w finale Wielkiego Szlema. Faworytem z pewnością jest Sinner, co nie powinno być zaskoczeniem. Publika natomiast będzie jednostronna, bo w końcu pierwszy raz od 2006 roku w finale nowojorskiego turnieju wystąpi reprezentant gospodarzy. O szczęściu po zwycięstwie w półfinale i presji przed finałem, wypowiedział się Taylor Fritz.
– Dotarło to do mnie podczas wywiadu na korcie, gdy Chris Eubanks powiedział, że jestem w finale i publiczność wiwatowała. Jestem bardziej emocjonalny, gdy jestem szczęśliwy. Prędzej uronię łzę podczas pozytywnego zakończenia jakiegoś filmu, niż gdy dzieje się coś smutnego. Ta reakcja trybun i uświadomienie sobie, że jestem w finale US Open, to była czysta radość. Jest to spełnienie marzenia, które miałem przez całe życie i na które tak długo pracowałem – powiedział na konferencji prasowej Fritz.
Po chwili zabrał głos w temacie rywalizacji z Sinnerem.
– Zawsze lubiłem grać przeciwko niemu. Szczerze mówiąc nie wydaje mi się, że w finale będę bardziej zestresowany niż podczas ostatniego meczu. Czuję się dobrze. Mam przeczucie, że wyjdę na kort, zagram naprawdę dobrze i wygram. Uważam, że gdy pokazuję dobry tenis, to mój poziom jest wystarczający, by zwyciężać – dodał Fritz.