Świątek w świetnej formie
Iga Świątek rozbiła 6:0 Amandę Anisimovą w pierwszym secie finału Wimbledonu. Polka potrzebowała zaledwie 25 minut na rozprawienie się z rywalką, która ma ogromne problemy pod każdym względem. Amerykanka wygląda przede wszystkim na wybitnie zestresowaną – tak jakby ciężar gatunkowy tego meczu ją wyraźnie przerastał. Świątek tymczasem czuje się jak ryba w wodzie. Teraz tylko to utrzymać!
Aktualizacja: Iga Świątek wygrała finał z Amandą Anisimovą 6:0, 6:0.