HomeTenisŚwiątek podjęła ważną decyzję! Dobre wieści dla reprezentacji Polski

Świątek podjęła ważną decyzję! Dobre wieści dla reprezentacji Polski

Źródło: X/Iga Świątek

Aktualizacja:

Iga Świątek ogłosiła we wtorek ważną decyzję dotyczącą jej gry. Druga rakieta świata wystąpi na Billie Jean King Cup.

Iga Świątek

Associated Press / Alamy

Iga Świątek zagra na Billie Jean King Cup

Iga Świątek w ostatnich tygodniach zrezygnowała z tenisowej rywalizacji. Od odpadnięcia z US Open na początku września Polka nie wróciła jeszcze na kort, ale cały czas szlifuje swoją formę na końcówkę bieżącego sezonu. Mają w tym pomóc zmiany w sztabie szkoleniowym, do których doszło na przestrzeni ostatnich tygodni. Wim Fissette będzie miał co robić, bo Świątek czekają naprawdę ciekawe wyzwania.

Tym największym będzie oczywiście WTA Finals. Turniej gromadzący najlepsze tenisistki touru odbędzie się na początku listopada i zakończy rywalizację w tym sezonie. Na przełomie 2024 i 2025 roku druga rakieta święta wystąpi na United Cup, gdzie będzie bronić biało-czerwonych barw. We wtorek za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych Świątek ogłosiła, że po drodze czeka ją jeszcze jedno wyzwanie. Medalistka Igrzysk Olimpijskich w Paryżu wystąpi na Billie Jean King Cup, gdzie wzmocni reprezentację Polski.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kto zostanie mistrzem Polski? Legenda Rakowa nie ma wątpliwości [WYWIAD]
Będzie najniższy w lidze, a angielskiego dopiero się uczy. Yuki Kawamura chce podbić NBA
NBA: Padł nowy rekord ligi! Ponad siedem miliardów dolarów w jedno lato
Serie A: Linetty oczarował, Zalewski zasmucił. Większość Polaków u… lekarza [WIDEO]
Robert Kubica dla “KS”: Verstappen będzie mistrzem przed końcem sezonu
Miał reprezentować Argentynę w hokeju na trawie, a dziś… strzela gole dla Włochów!
PZKosz ma nowego-starego prezesa. Zaskakujący przebieg wyborów
Polak rezerwowym zawodnikiem w walce Mike Tyson – Jake Paul. “Zadzwonił telefon”
Zapowiadamy sezon NBA. 30 pytań dla 30 drużyn. Część 2 – Zachód
Fonfara: Adamek i “Don Kasjo”? Mogę walczyć z dwoma naraz! [WYWIAD]