HomeTenisŚwiątek nie zagra w Tokio. Sabalenka już zaciera ręce

Świątek nie zagra w Tokio. Sabalenka już zaciera ręce

Źródło: WTA

Aktualizacja:

Iga Świątek nie zagra w dwóch najbliższych turniejach w Azji – przegapi zmagania WTA 1000 w Pekinie oraz WTA 500 w Tokio. Biorąc również pod uwagę WTA Finals, istnieje szansa, że do końca roku liderką światowego rankingu będzie Aryna Sabalenka.

Iga Świątek

ZUMA Press, Inc. / Alamy

Świątek straci kolejne punkty

Absencja polskiej tenisistki w najbliższych turniejach sprawi, że straci ona sporo punktów w rankingu. Najbardziej bolesna będzie nieobecność w Pekinie – przed rokiem Świątek triumfowała w stolicy Chin, a teraz od jej konta zostanie odjęte 1000 punktów. Za turniej w Tokio z kolei straci 100 “oczek”.

Do 2 listopada, kiedy to wystartuje WTA Finals, polska tenisistka będzie miała już tylko jedną okazję na zdobycz punktową – w turnieju w Wuhan. W najbliższych tygodniach jej sytuacja w kontekście obrony pozycji liderki światowego rankingu może się dość mocno zmienić.

Sabalenka może zakończyć rok jako liderka

W tym momencie druga w rankingu Aryna Sabalenka traci do Polki 2169 punktów. W nadchodzącym w turnieju w Pekinie będzie bronić 215 punktów (ćwierćfinał), dlatego w przypadku zwycięstwa w stolicy Chin przybędzie jej 785 punktów. Przy jednoczesnym odjęciu Świątek 1000 punktów, wówczas jej przewaga wynosiłaby zaledwie 284 punkty.

Kluczowe będą więc zmagania w WTA Finals, w których polska tenisistka będzie bronić aż 1500 punktów za ubiegłoroczny triumf. Sabalenka z kolei dotarła do półfinału (+625 punktów). Istnieje więc możliwość, że nawet jeśli Polka wygra turniej, Białorusinka i tak ją wyprzedzi, o ile dotrze do finału.

Aktualny ranking WTA (stan na 26 września 2024):

  1. Iga Świątek (Polska) – 10 885 pkt
  2. Aryna Sabalenka (Białoruś) – 8 716
  3. Jessica Pegula (USA) – 6 220
  4. Jelena Rybakina (Kazachstan) – 5 871
  5. Jasmine Paolini (Włochy) – 5 348
  6. Coco Gauff (USA) – 4 983
  7. Quinwen Zheng (Chiny) – 3 920
  8. Emma Navarro (USA) – 3 698
  9. Danielle Collins (USA) – 3 178
  10. Barbora Krejcikova (Czechy) – 3 161

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Leonardo Rocha ma w czym wybierać. Chętni tłumnie pojawią się w Radomiu
Flick odpowiedział na słowa Messiego. Szybka reakcja
Lechia Gdańsk w końcu wygra? “Zrobimy wszystko, aby wygrać”
Pogoń czeka na pierwszą wyjazdową wygraną. Wracają ważny zawodnicy
Ruben Vinagre był namawiany na Ekstraklasę już wcześniej. Rodak ujawnia
Barcelona bez Yamala. Co zrobi Flick?
Stadion Kotwicy Kołobrzeg zasypany. Na kilka godzin przed meczem
Liga Narodów: Poznaliśmy pary barażowe. Z nimi mogli zagrać Polacy
Szymański jest na liście trzech klubów. Fenerbahce stawia warunek
Rekord transferowy 1. ligi. Według doniesień Bogacz wybrał już nowy klub