Skandal w hiszpańskim tenisie. Zawodnikowi grozi drakońska kara

Cortes dał się złapać

Nazwisko Aarona Cortesa Alcaraza nie jest znane większości pasjonatów tenisa. Hiszpan może pochwalić się tym, że we wrześniu 2017 zajmował przez chwilę 955. pozycję w rankingu ATP. Okazało się, że tenisista właśnie w tym okresie (2016-2018) 35-krotnie złamał przepisy ITIA – organizacji pełniącej rolę organu dyscyplinarnego tenisa.

ITIA oskarżyła Cortesa o działania takie, jak obstawianie meczów, branie łapówek, czy też dawanie łapówek organizatorom turniejów w zamian za otrzymanie dzikiej karty. Oprócz wieloletniego zawieszenia organizacja nałożyła na Hiszpana karę finansową o wysokości 75 tysięcy dolarów.

Cortes dobrowolnie poddał się zawieszeniu, które będzie obowiązywało aż do 26 marca 2039. W tym czasie Hiszpan nie może w żaden sposób uczestniczyć w turniejach sankcjonowanych przez ITIA, a także w turniejach mniejszej rangi organizowanych przez federacje narodowe.