HomeTenisJannik Sinner gra dalej! Włoch z pierwszym zwycięstwem w Rolex Shanghai Masters

Jannik Sinner gra dalej! Włoch z pierwszym zwycięstwem w Rolex Shanghai Masters

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Jannik Sinner awansował do kolejnej rundy turnieju Rolex Shanghai Masters. Włoski tenisista wygrał z Japończykiem Taro Danielem.

Jannik Sinner

Associated Press / Alamy Stock Photo

Jannik Sinner wygrał z Taro Danielem

Najlepsi tenisiści świata grają dalej w Szanghaju! Pisaliśmy już o wygranej Carlosa Alcaraza (i jego imponującym zagraniu) z Shangiem Junchengiem. Teraz do Hiszpana dołączył Jannik Sinner.

Lider rankingu ATP na rozpoczęcie swojej przygody w tegorocznej edycji turnieju Rolex Shanghai Masters zmierzył się z Japończykiem Taro Danielem. Włoch nie napotkał większych trudności w starciu z niżej notowanym zawodnikiem. Sinner triumfował 2:0 (6:1; 6:4).

Szansa na triumf

Sinner ma w tym roku szansę na swój pierwszy triumf w tym turnieju. Do tej pory prawdziwymi mistrzami imprezy tenisowej w Szanghaju byli Andy Murray (3 wygrane) i Novak Djoković (4 wygrane).

W trzeciej rundzie 23-latek zagra z Tomasem Martínem Etcheverrim. Tenisista z 37. pozycji w rankingu ATP ma już za sobą udane starcie z Holendrem Botikiem van de Zandschulpem.

Jeśli Sinner wygra również z Etcheverrim, w czwartej rundzie spotka się ze zwycięzcą meczu Roberto Carballes Baena – Ben Shelton.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Grecy chcą Afimico Pululu. Te dwa kluby celują w snajpera. “Mocno naciskają”
Szybko poszło! Trener Widzewa może odejść. Chce go gigant
Rafał Gikiewicz mówi otwarcie o koledze z drużyny. “Musi coś zmienić w sobie”
Wszystko jasne ws. ewentualnej kary dla Raphinhii
Lider II ligi z sensacyjną porażką! Dopiero drugą w sezonie
Juventus prowadził z Romą! Ależ gol w hicie kolejki! [WIDEO]
Sebastian Szymański zapisał się w historii Fenerbahce! Ważny jubileusz
Jagiellonia najpierw zremisowała, a potem przekazała ważny komunikat. “Na dłużej”
Rafał Gikiewicz szczerze o zwolnieniu Daniela Myśliwca. “Fajne efekty”
Alex Haditaghi wspiera Pogoń. Nawet na odległość!