HomeTenisJannik Sinner zmartwił fanów. Nagle zaczął się trząść [WIDEO]

Jannik Sinner zmartwił fanów. Nagle zaczął się trząść [WIDEO]

Źródło: X

Aktualizacja:

Jannik Sinner podczas starcia z Holgerem Rune potrzebował przerwy medycznej. Włoch na początku trzeciej partii zaczął się trząść. Ostatecznie liderowi rankingu ATP udało się wygrać.

screen X

Sinner był fizycznie wykończony

Jannik Sinner pokonał 6:3, 3:6, 6:3, 6:2 Holgera Rune awansując tym samym do ćwierćfinału Australian Open. Włoch podczas starcia przysporzył widzom zmartwień ze względu na problemy ze zdrowiem. Na początku trzeciej partii potrzebował przerwy medycznej, gdyż zaczął się trząść. — Był wyraźnie zmęczony w ciągu ostatnich dwóch setów. Prawdopodobnie zadziałała tu adrenalina w połączeniu z nie najlepszym samopoczuciem – podsumowało konto “The Tennis Letter” na platformie “X”.

Ostatecznie cały mecz trwał trzy godziny i trzynaście minut. Rene Holger również potrzebował bowiem pomocy medycznej, jak i pojawił się problem z siatką. — Sceny podczas meczu Sinner – Rune. Obaj zmagają się z problemami zdrowotnymi, a teraz organizatorzy musieli powalczyć z siatką po tym, jak po serwisie Włocha puściło zabezpieczenie z dołu. Zawodnicy opuścili kort, ale już na niego wrócili i za moment wznowią grę – napisało konto “Z kortu”.

Jannik Sinner w ćwierćfinale Australian Open zmierzy się z Alexem Michelsenem bądź Alexem de Minaurem.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

16-letni Pietuszewski może trafić do 34-krotnego mistrza kraju!
Ten piłkarz zachwyci Ekstraklasę?! Może zrobić furorę!
Widzew szuka wzmocnień. Kandydatem jeden z ligowców!
Robert Gumny zostanie bez klubu. Będzie wolnym zawodnikiem
W europejskiej lidze nie będzie VAR-u. Bo nie ma pieniędzy
Wichniarek wybuchł mówiąc o hejcie w stronę Marciniaka. “Mega k***a słabe”
Znakomite liczby Bułki. Jest w europejskiej czołówce
Lechia walczy o odzyskanie licencji! “Zrobiliśmy wszystko” [WYWIAD]
Trener Lechii skomentował plotki na temat swojej przyszłości. “Moje cele się nie zmieniają”
Ogromne wzmocnienie Barcelony przed Klasykiem. Flick tylko na to czekał