HomeTenisSabelenka mówi wprost. Jasny komunikat dla Świątek

Sabelenka mówi wprost. Jasny komunikat dla Świątek

Źródło: WTA/Puntodebreak.com

Aktualizacja:

Iga Świątek wycofała się z turnieju w Pekinie. Wobec tego szansę na nadrobienie sporej części strat w rankingu WTA do Polki ma Aryna Sabalenka. Wiceliderka list mówi wprost, co jest jej celem. Cytuje ją portal puntodebreak.com.

Aryna Sabalenka

Associated Press / Alamy

Aryna Sabalenka chce znów być jedynką

Iga Świątek z powodów osobistych zdecydowała się wycofać z turnieju WTA w Pekinie. To otwiera drogę Arynie Sabalence do nadrobienia strat w rankingu WTA. W przypadku końcowego triumfu w turnieju Białorusinka może zmniejszyć stratę do Polki niemal o połowę! Ta obecnie wynosi 2169 punktów, a za wygraną w Pekinie do rankingu dopisuje się 1000 oczek.

Sama Sabalenka również nie ukrywa, że jej celem jest objęcie prowadzenia w rankingu. – Oczywiście jest to jeden z moich celów, aby zakończyć sezon na pierwszym miejscu na świecie – powiedziała na konferencji prasowej. Dodała, że bycie najlepszą rakietą świata to znakomite uczucie, jednak nie wywiera na sobie presji. Tenisistka chce grać jak najlepiej i to powinno przynieść efekty.

Biorąc pod uwagę nieobecność Świątek w Pekinie oraz świetną formę Sabalenki, niewykluczone, że jeszcze w tym roku dojdzie do zmiany na fotelu liderki. Choć do zakończenia sezonu zostały niespełna dwa miesiące, to odrobienie 2000 punktów straty wydaje się możliwe. Wiadomo jednak, że nie stanie się to na pewno podczas turnieju w Chinach.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Szok! Marta Linkiewicz wystartuje w mistrzostwach Polski!
Mateusz Gamrot zaczepia gwiazdę UFC. “Klaun”
Julia Szeremeta w finale! Powalczy o Puchar Świata!
Jan Błachowicz zdradził swoje plany na przyszłość! Klamka zapadła
Freak Fight na gali KSW? To się dzieje! “Zostanie zmiażdżony”
Najman wspomina kopy Pudzianowskiego. Był w szoku, nic nie rozumiał
Anegdota Borka o Adamku po walce z Kliczką. “Ja pi****le, trzeba zrobić rematch”
Najman: Mistrzostwo Europy w boksie było w moim zasięgu gdybym chciał
Kawulski wbił szpilkę… Lewandowskiemu?! Gorąco na szczycie KSW!
Szef KSW bezlitosny. Przejechał się po Ruchale