HomeTenisAryna Sabalenka zabrała głos po śmierci Konstantina Kołcowa

Aryna Sabalenka zabrała głos po śmierci Konstantina Kołcowa

Źródło: Aryna Sabalenka – Instagram

Aktualizacja:

Aryna Sabalenka za pośrednictwem Instagrama przemówiła po raz pierwszy po śmierci Konstantina Kołcowa. Tenisistka wyraziła duży smutek.

Aryna Sabalenka

IMAGO / Chris Putnam / ZUMA Wire

Były partner?

Dwa dni temu świat sportu obiegła informacja o śmierci Konstantina Kołcowa, byłego hokeisty. Jak informowano, miał on być prywatnie partnerem Aryny Sabalenki, drugiej tenisistki rankingu WTA. Wczoraj późnym wieczorem opublikowała ona jednak oświadczenie, w którym wyjaśnia, że od jakiegoś czasu nie byli oni parą. Białorusinka wyraziła także duże ubolewanie w związku z zaistniałą sytuacją i poprosiła o uszanowanie prywatności swojej oraz rodziny Kołcowa.

Śmierć Konstantina to wielka tragedia i choć nie byliśmy już parą, to moje serce jest złamane. Proszę o uszanowanie prywatności mojej i jego rodziny w tym trudnym czasie. – napisała na swoim Instastory.

Aryna Sabalenka przygotowuje się do występu podczas turnieju w Miami. Choć początkowo pojawiały się spekulacje, czy tenisistka weźmie w nim udział, to wiemy już, że Białorusinka zamierza wystąpić na kortach za oceanem. W swoim pierwszym meczu zmierzy się ze swoją przyjaciółką – Paulą Badosą. Spotkanie zaplanowane jest na piątek.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Sebastian Szymański może trafić do czołowej ligi! Fenerbahce zareagowało
Gattuso wściekł się na wizji. Nie podał ręki ekspertowi [WIDEO]
Arkadiusz Milik wrócił do Turynu! Przejdzie kluczowe badania
Jan de Zeeuw zdradził tajemnicę niedoszłego transferu reprezentanta Polski
Mateusz Borek typuje wynik meczu Polska – Litwa. “Tego się spodziewam”
Barcelona zrobiła remontadę, Lewandowski zrównał się z legendą! [PODSUMOWANIE LA LIGA]
Lipiński zdradził kolejne szczegóły ws. Zalewskiego
Leo Messi wykorzystał błąd Slisza. Ależ się zabawił [WIDEO]
Legia przez to nie zdobędzie mistrzostwa! Ostra ocena
Premier League potwierdza! To koniec pewnej ery!