Aryna Sabalenka z awansem do półfinału Wimbledonu
W najnowszej edycji Wimbledonu nie brakuje niespodzianek. Już w pierwszej rundzie z turnieju wielkoszlemowego odpadła m.in. Coco Gauff, Jessica Pegula i Qinwen Zheng. W Londynie nie oglądamy też Jasmine Paolini, Madison Keys i Jeleny Rybakiny.
We wtorek o awans do półfinału walczyła zaś Aryna Sabalenka. Do tej pory liderka rankingu WTA pokonała wszystkie rywalki w dwóch setach. Poradziła sobie m.in. z Emmą Raducanu i Elise Mertens. Tym razem na jej drodze stanęła Laura Siegemund (104. WTA). Doświadczona tenisistka z Niemiec miała za sobą chociażby zaskakującą wygraną z Madison Keys. Wydawało się jednak, że Niemka nie ma szans w starciu z “Sabą”.
Stało się jednak coś nieoczekiwanego. Zawodniczka z Mińska fatalnie weszła w mecz. Na początku pierwszej partii przegrała dwa gemy serwisowe z rzędu. Ostatecznie nie pomogło jej nawet to, że przełamała swoją rywalkę dwa razy. Set padł łupem Siegemund, która pozwoliła Sabalence wygrać cztery gemy.
Po przerwie najlepsza tenisistka na świecie weszła na wyższy poziom. Z łatwością radziła sobie z serwisem Siegemund. Niemka robiła, co mogła. W pewnym momencie odrobiła stratę przełamania. Miała też niewykorzystanego break pointa. Mimo tego przegrała drugą partię 2:6.
W decydującym secie “Saba” znów straciła swoje podanie. Udało jej się doprowadzić do wyrównania dopiero w szóstym gemie. W końcowych fragmentach starcia do wygranej przybliżyła się Siegemund, lecz tenisistka z Białorusi wygrała trzy gemy z rzędu i awansowała do półfinału Wimbledonu. Zmierzy się w nim ze zwyciężczynią meczu Amanda Anisimowa – Anastazja Pawluczenkowa.