Wim Fissette trenerem Igi Świątek
W piątkowy poranek pojawiła się informacja o rozpoczęciu współpracy z Wimem Fissette. W przeszłości doprowadził kilka znakomitych tenisistek do wielkich sukcesów, z siedmioma wielkoszlemowymi tytułami na czele.
Jakim Belg jest trenerem i czego można się po nim spodziewać? – To jest człowiek, który był faworytem, jeśli chodzi o CV. To bardzo znana postać w środowisku tenisowym, ma duże doświadczenie. Osiągnął wiele sukcesów i kogo by nie prowadził, to przebijał granice – ocenił w Kanale Sportowym Marek Furjan, komentator tenisa.
Furjan ostrzega ws. Fissette’a
Rzeczą, która rzuca się w oczy przy okazji analizy dotychczasowej kariery Fissette’a jest fakt, iż żadnej z zawodniczek nie prowadził przez dłuższy okres niż dwa lata. Furjan zwrócił także uwagę na inne czynniki, które należy mieć na uwadze.
– Nie jest to długodystansowiec. Tomek Wiktorowski 8 lat pracował z Agnieszką Radwańską i 3 lata z Igą Świątek. Fissette z kolei w ciągu 15 lat kariery trenerskiej miała 12 epizodów. Współpracował z 10 tenisistkami, a z Azarenką i Osaką dwukrotnie. To swego rodzaju ostrzeżenie. Do tego dużo w mediach otwarcie mówi o zawodniczkach, z którymi współpracuje. Mówił, co robi źle, co powinna robić lepiej. To rzadko spotykane rzeczy w tenisie – dodał.
Furjan przyznał jednak, że charakter Belga pasuje do Igi Świątek. – Charyzma to jedna z jego wiodących cech. Lubi też duże sceny. Nie będzie skrępowany aktywnościami medialnymi i obawiał się wizji wielkoszlemowego finału. To jego żywioł. Ma więc dużo cech, które dla Igi Świątek są codziennością – podsumował.