Magdalena Fręch odpadła z turnieju w Pekinie
Magdalena Fręch startując w turnieju China Open rozstawiona była z numerem 23. Polka nie bez nerwów ograła w dwóch pierwszych rundach Alycie Parks i Dianę Shnaider, a w swoim trzecim meczu podczas turnieju mierzyła się z zawodniczką gospodarzy, Shuai Zhang. Plasująca się w szóstej setce rankingu WTA Chinka miała być dla naszej zawodniczki jedynie kolejnym przystankiem do kolejnych rund, ale nieoczekiwanie tak się nie stało.
Fręch swoją rywalkę musiała gonić już od pierwszego gema meczu. Trzykrotnie jej się to udało, wygrywając piłki na 1:1, 3:3 i 4:4. W decydujących gemach pierwszego seta lepsza była jednak Chinka, która najpierw sięgnęła po zwycięstwo do 30, żeby chwilę później przełamać Polkę i po długiej wymianie zapisać na swoim koncie pierwszego wygranego seta.
Jeszcze więcej problemów Fręch miała w drugiej partii. Zhang rozpoczęła ją od prowadzenia 4:0, dwukrotnie przełamując po drodze naszą tenisistkę. Fręch sama odpowiedziała na to przełamaniem, po chwili przegrała swój serwis i znów przełamała rywalkę. Ale na więcej Chinka jej w tym spotkaniu już nie pozwoliła. W ósmym gemie Zhang mocno się męczyła, ale wygrała ostatecznie na przewagi, całe spotkanie rozstrzygając na swoją korzyść stosunkiem 2:0.
W drabince pekińskiego turnieju pozostała jeszcze jedna Polka. Magda Linette swoje spotkanie 1/8 finału rozegra w środę, 2 października.
Shuai Zhang – Magdalena Fręch 2:0 6:4, 6:2