Świetny czas Magdaleny Fręch
Ostatnie dni w karierze Magdaleny Fręch są niezwykle udane. Polska tenisistka wygrała turniej w Guadalajarze, natomiast w WTA 1000 w Wuhan dotarła do ćwierćfinału, w którym przegrała z przyszłą liderką światowego rankingu, Aryną Sabalenką. Nigdy wcześniej nie dotarła tak daleko w zmaganiach tej rangi.
Konsekwencją tak udanych występów Fręch były regularne awanse w rankingu WTA. W ostatnim notowaniu polska tenisistka po raz pierwszy zameldowała się w najlepszej 30. zestawienia, natomiast w kolejnym zawita w czołowej “25”. Niebawem może jeszcze wyśrubować ten wynik.
Fręch poznała rywalkę w Osace
Jednym z najbliższych celów Fręch na kolejne miesiące jest rozstawienie w styczniowym Australian Open. W tym celu zgłosiła się do udziału w turnieju WTA 250 w Osace, który startuje w najbliższy poniedziałek. Polska tenisistka została w nim rozstawiona z “1”, co zdarzyło się jej po raz pierwszy w karierze.
W sobotę Polka poznała swoją pierwszą rywalkę i będzie nią Camila Osorio (59. WTA). W tym roku obie zawodniczki mierzyły się dwukrotnie i w obu przypadkach lepsza była Kolumbijka – wygrywała bezpośrednie starcia w maju w Lleidzie i w czerwcu w Eastbourne.