Świątek najlepsza w Seulu
Turniej w stolicy Korei Południowej był dla polskiej tenisistki niemałym wyzwaniem. Nie dość, że debiutowała na tej imprezie, to na dodatek musiała się mierzyć ze sporym wyzwaniem fizycznym. Wskutek warunków pogodowych, w sobotę rozegrała dwa mecze – z Barborą Krejcikovą i Mayą Joint.
W obu starciach Polka była lepsza i zasłużenie awansowała do finału, w którym pokazała niesamowitą wolę walki. Po przegranym pierwszym secie 1:6, w dwóch kolejnych, niezwykle wyrównanych ograła Jekatierinę Aleksandrową i w wielkim stylu sięgnęła po tytuł.
Niesamowity wyczyn Igi Świątek
Dzięki ograniu Rosjanki i sięgnięciu po tytuł w Korei Południowej, Iga Świątek wyśrubowała swoje znakomite osiągnięcie. Było to jej 25 zwycięstwo w zaledwie 30 finale, w którym brała udział. Co istotne, polska tenisistka dokonała tego w wieku zaledwie 24 lat.
Spośród aktywnych obecnie zawodniczek, nieco słabszy wynik niż Świątek (83,33%) ma Ukrainka Elina Switolina, która wygrała 18 z 22 finałów (81,82%). Trzecie miejsce pod tym względem zajmuje Coco Gauff z wynikiem 76,92% (10/13).