HomeTenisIga Świątek przeszła do kontrataku. Nie gryzła się w język. “Szaleństwo, to musi się zmienić”

Iga Świątek przeszła do kontrataku. Nie gryzła się w język. “Szaleństwo, to musi się zmienić”

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Iga Świątek postanowiła kolejny raz uderzyć we władze WTA. Polka narzeka na niezwykle intensywny kalendarz, przez który tenisistki cierpią, a cała sytuacja źle wpływa na ogólny poziom tej dyscypliny sportu. – To, co się dzieje, jest szaleństwem – powiedziała na konferencji prasowej.

Iga Świątek US Open 2024

Sipa US / Alamy

Świątek nie wytrzymała przed US Open

Tuż przed rozpoczęciem US Open w konferencji prasowej udział wzięła Iga Świątek. W pewnym momencie rozmowa z przedstawicielami mediów zeszła na niezwykle ważny temat – przeładowany terminarz turniejowy dla topowych tenisistek. Reprezentantka Polski w ostrych słowach wypowiedziała się na temat tego, w jaki sposób sezon układa WTA.

Raszynianka uważa bowiem, że zawodniczki rozgrywają zdecydowanie za dużo turniejów, przez co nie mają czasu ani na szlifowanie warsztatu, ani tym bardziej na odpoczynek. A to niesie za sobą poważne konsekwencje dla wszystkich, którzy biorą udział w zjawisku znanym jako “tenis kobiet”.

– Ludzie mówią mi, że przecież nie muszę tyle grać, ale to nieprawda. Są turnieje obowiązkowe, a w trakcie sezonu nie ma czasu na poprawianie się, przemyślenia… Krąży się od jednego turnieju do drugiego – powiedziała Świątek na konferencji prasowej.

– Grałam w Stuttgarcie, Madrycie, Rzymie, na French Open i pomiędzy tymi zawodami miałam jedynie po dwa dni przerwy. Nie miałam na nic czasu – przypomniała. Teraz raszynianka bierze udział we wspomnianym US Open. Świątek ma za sobą już pierwszy mecz, w którym pokonała Kamillę Rachimową.

Polka mówi o szaleństwie w WTA

W kwestii kalendarza WTA Polka nie ma żadnych wątpliwości. – To jest coś, co musi się zmienić. Byłoby lepiej nawet dla kibiców, ponieważ rzadziej oglądaliby swoje ulubione zawodniczki wcześnie kończące kariery albo często kontuzjowane. Mogłybyśmy prezentować wyższą jakość – stwierdziła.

– Myślę, że wiele zawodniczek zdaje sobie sprawę, iż to, co się dzieje, jest szaleństwem – wypaliła wprost.

Iga Świątek zaznaczyła również, że tenisistki regularnie próbują cokolwiek zdziałać w tym temacie, aczkolwiek ich zdania nikt nie bierze pod uwagę. To budzi dużą frustrację o poszczególnych zawodniczek.

– Widzimy jednak, iż nie mamy praktycznie żadnego wpływu na to, co się dzieje. Próbowałyśmy o tym rozmawiać, ale nic to nie dało. Z tych względów tenis zmierza w złą stronę – przyznała raszynianka, wyraźnie rozczarowana sytuacją.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kulisy wyboru Thomasa Tuchela. Jak wyglądała sprawa z innymi kandydatami?
Pep Guardiola coraz bliżej podjęcia decyzji. Wyrok nie będzie kluczowy
Dramat byłego klubu Marcina Bułki! Drużynie grozi najgorsze
Niedoszły reprezentant Niemiec może zmienić narodowość! Nietypowa decyzja
Lech Poznań ma plan na zastąpienie lidera. Pełna gotowość
Feio skomentował swoją przyszłość. Jasna deklaracja
Radomiak ma nowego zawodnika. Egzotyczne wzmocnienie
Lamine Yamal mógł napisać historię. Joan Laporta wszystko ujawnił
FC Barcelona walczy z La Liga. Laporta wyjaśnia sytuację finansową klubu
Oto największe talenty piłkarskie! Lista Golden Boy ogłoszona