Świątek nie ma sobie równych
Miejsce pierwsze Igi Świątek w rankingu najlepiej zarabiających tenisistów świata bez podziału na płeć jest zjawiskiem niecodziennym. Ostatni raz kobieta liderowała w takiej klasyfikacji… 21 lat temu, gdy Kim Clijsters (4,47 mln dolarów) wyprzedziła Rogera Federera (4 mln dolarów), jak podkreśla konto Lev Akabas na “X”.
Polska tenisistka podczas dotychczasowych turniejów w 2024 roku zarobiła 6,68 miliona dolarów. 23-latka zgarnęła 2,6 mln za wygrany swój czwarty turniej French Open. Iga wygrała także trzy turnieje WTA 1000 w tym roku. Dominacje Świątek w kobiecym tenisie podkreśla właśnie ranking zarobków. Iga zainkasowała aż 2,97 miliona dolarów więcej, niż druga tenisistka w tym zestawieniu: Aryna Sabalenka.
Kolejną dużą szansą dla tenisistów na zarobienie pieniędzy będzie zbliżający się Wimbledon. Pula nagród tego wydarzenia w 2023 roku wynosiła około 44,7 miliona funtów, podzielona między mężczyzn i kobiety. Turniej rozpocznie się pierwszego lipca.