Iga Świątek przemówiła po meczu z Alexandrą Ealą
Iga Świątek rozpoczęła zmagania w turnieju Mutua Madrid Open od zwycięstwa. Polka stoczyła trudny bój z Alexandrą Ealą. W pewnym momencie wydawało się, że Filipinka po raz drugi w ostatnim czasie pokona drugą rakietę świata, ale nasza rodaczka w porę złapała rytm i odwróciła losy meczu. Ostatecznie triumfowała 4:6; 6:4; 6:2.
Po meczu Świątek udzieliła krótkiego wywiadu. Opowiedziała o swoich wrażeniach ze starcia z Ealą. Powspominała również swój ubiegłoroczny udział w madryckim turnieju, kiedy okazała się najlepszą zawodniczką kobiecego singla.
– Nie było łatwo wrócić do mojego rytmu i złapać odpowiedni timing. Cieszę się jednak, że byłam w tych aspektach cierpliwa – zaczęła polska tenisistka.
Linda Noskovą następną rywalką Świątek
– Kocham tu [w Madrycie przyp. red.] grać. Jestem dumna z mojego występu w zeszłym roku. Teraz jest świetnie wrócić do gry, ale warunki nieco się różnią, bo jest o 10 stopni więcej niż ostatnio – dodała.
Świątek została również zapytana o swoją następną rywalkę. W trzeciej rundzie Mutua Madrid Open zmierzy się z Czeszką Lindą Noskovą.
– Zawsze gramy świetne mecze, skupiam się głównie jednak na swoim występie. Linda to genialna zawodniczka i mam do niej duży szacunek – spuentowała swoją wypowiedź Polka.
Warto dodać, że w turnieju rywalizują jeszcze dwie inne polskie tenisistki. Magdalena Fręch zmierzy się z Rosjanką Mirrą Andriejewą, która gra pod neutralną flagą, a Magda Linette w drugiej rundzie zagra z Greczynką Marią Sakkari. Aktualnie Iga Świątek traci do pierwszej w rankingu WTA Aryny Sabalenki ponad trzy tysiące punktów.