Iga Świątek wraca do gry! Zagra z Rumunką
Iga Świątek na tegorocznym US Open pokonała Emilianę Arango (84. WTA), Suzan Lamens (66. WTA), Annę Kalinskają (29. WTA) oraz Jekatierinę Aleksandrową (12. WTA). Udział w turnieju zakończyła jednak na etapie ćwierćfinału – przegrała z późniejszą finalistką Amandą Anisimową. Dla Igi nie był to najlepszy turniej, ale podczas zmagań miała problemy ze stopą.
Świątek zmagania w Seulu rozpocznie w czwartek 18 września rano czasu polskiego. Jej rywalką będzie Rumunka Sorana Cirstea, a mecz będzie drugim w kolejności od 7.00 na korcie centralnym. Mecz powinien rozpocząć się więc około 8.30 – 9.00 czasu polskiego. Transmisja w Canal+Sport.
Iga Świątek z wielką szansą!
Azjatyckie turnieje będą miały olbrzymie znaczenie w kontekście walki o pierwsze miejsce w rankingu. Iga Świątek już zapowiedziała, że zagra w stolicy Chin. Można też spodziewać się, że wystąpi w Korei Południowej. Walkę Świątek z Sabalenką podsumował portal tennis365.com.
Czytaj też: Iga Świątek może dopiąć swego! Oto wyliczenia – KanalSportowy.pl
– Matematycznie rzecz biorąc, Świątek ma duże szanse, aby zastąpić Sabalenkę na pozycji numer jeden przed końcem sezonu. Przede wszystkim ma już takie osiągnięcie na swoim koncie – zrobiła to po zwycięstwie w WTA Finals 2023. Brak punktów, których musiałaby bronić przed finałami WTA, działa na jej korzyść, ponieważ 24-latka ma szansę zdobyć 2500 punktów. Prawdopodobnie potrzebowałaby jednak, aby Sabalenka odpadła z kilku zawodów na wczesnym etapie, co nie jest zbyt prawdopodobne, biorąc pod uwagę jej stabilną formę w 2025 roku – przekazano.