Cały świat żyje sprawą Świątek
W czwartkowe popołudnie Iga Świątek przekazała fanom smutną wiadomość. Okazało się, że w sierpniu wykryto u niej stężenie trimetazydyny wynoszące 0,05 ng/ml. Druga rakieta świata finalnie została jednak uniewinniona, stąd kara jaka ją czeka to miesiąc zawieszenia, który kończy się za 8 dni. Z tego powodu nie mogła wziąć udziału w turniejach w Seulu, Pekinie i Wuhan. Do wykroczenia 23-latki odniosły się media sportowe z całego świata.
– Pilne! Iga Świątek akceptuje miesięczne zawieszenie po pozytywnym wyniku testu na obecność zakazanej substancji – donosi “BBC Sport”
– Iga Świątek przyjmuje miesięczne zawieszenie w sprawie dopingu – stwierdza “AP News”. – To drugi głośny przypadek dopingu w tenisie w ostatnim czasie: lider światowego rankingu – Jannik Sinner nie przeszedł dwóch testów na obecność sterydów w marcu i został oczyszczony z zarzutów w sierpniu, tuż przed rozpoczęciem turnieju US Open, który wygrał – dodaje.
– Iga Świątek ZAWIESZONA po pozytywnym wyniku testu na obecność zabronionej substancji – możemy przeczytać na łamach “Daily Mail”.
– Iga Świątek zawieszona za doping. Pięciokrotna zwyciężczyni turniejów wielkoszlemowych odbyła karę zawieszenia w tajemnicy na początku tego roku, po tym jak uznano, że jej wina była minimalna – stwierdza “The Telegraph”.
– To jeden z powodów, dla których Iga Świątek wycofała się z turnieju, podanych przez oficjalne konto turnieju. Ponownie, w takich sytuacjach nie ma zbyt wiele transparentności. Podobnie jak w przypadku Sinnera, mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze i będą mogli grać, bo tenis jest o WIELE LEPSZY z nimi, ale to wszystko fatalnie świadczy o tym sporcie – napisał na X dziennikarz portugalskiego “Record” – Jose Morgado.
– Ojej. Kolejne tymczasowe zawieszenie, o którym nic nie wiedzieliśmy. Świątek jako powody wycofania się z trzech turniejów podawała zmęczenie, sprawy osobiste i zmianę trenera – punktuje Stuart Fraser z “The Times”.