Iga Świątek znów “otworzyła piekarnię”! 21 minut i koniec
Iga Świątek we wtorkowe południe przystąpiła do rywalizacji w czwartej rundzie turnieju WTA 1000 w Madrycie, gdzie broni tytułu. Pierwotnie mecz miał odbyć się w poniedziałek, ale z powodu globalnej awarii prądu wszystkie spotkania zostały przełożone. Rywalką wiceliderki światowych list była Rosjanka Diana Sznajder.
Polka bardzo dobrze rozpoczęła mecz z Rosjanką. Już po kilku minutach prowadziła 3:0 i imponowała na korcie wielką pewnością siebie. Po 21 minutach rywalizacji na korcie było już 1:0 w setach dla reprezentantki Polski! Świątek wygrała 6:0 i był to jej dziewiąty “bajgiel”, a więc set wygrany 6:0 w tym roku!
Iga Świątek miała problemy w drugim secie. Zdecydował tie-break
Druga partia rozpoczęła się gorzej dla Świątek. Po kilku minutach przegrywała 0:2 i dała Rosjance wygrać pierwsze gemy. Polka wyglądała na dość nerwową na korcie, a sam mecz mocno się wyrównał. Polka wyszła na prowadzenie po dziewiątym gemie i była na bardzo dobrej drodze do zwycięstwa. Ostatecznie o losach drugiej partii zdecydować miał tie-break. W nim górą była Sznejder. Drugi set zakończył się porażką Polki.
Iga Świątek wraca do żywych. Wygrywa i gra dalej!
Świątek w trzecim secie dalej miała swoje problemy. Popełniała sporo błędów, ale po prawie godzinnej rywalizacji w trzeciej partii zdołała zbudować przewagę dwóch gemow. Ostatecznie wygrała 6:3, a w całym meczu okazała się lepsza od rywalki z Rosji 6:0, 6:7 (3), 6:4. Mecz trwał ponad 2,5 godziny!
Iga Świątek wywalczyła awans do ćwierćfinału. W nim zmierzy się z lepszą z pary Madison Keys – Donna Vekić.
1/8 finału turnieju WTA 1000 w Madrycie: Iga Świątak – Diana Sznajder 6:0, 6:7, 6:4