Iga Świątek pokonała Enę Shibaharę
Pierwszy set trwał tylko 23 minuty. Iga Świątek bez problemów poradziła sobie z Japonką, ogrywając ją 6:0. Polka nie straciła gema, widać było, że przewyższa swoją rywalkę jakością. Najlepsza rakieta świata nie tylko grała dobrze, wykorzystywała też błędy Shibahary.
W drugiej partii mecz zrobił się bardziej wyrównany. Do głosu doszła japońska przeciwniczka Świątek, które potrafiła zaprezentować naprawdę imponujące zagrania. Zdobyła nawet gema, doprowadzając do remisu 1:1. Polska tenisistka nie zamierzała jednak odpuścić. Mimo straty gema, kontynuowała swój solidny tenis. Przejęła inicjatywę i ruszyła po zwycięstwo.
Świątek pewnie zmierzała do zakończenia seta i spełniła swój cel. Triumfowała 6:1, awansując pewnie do kolejnego etapu turnieju. Nie zna jeszcze swojej rywalki.
Cocciaretto lub Pawluczenkowa
W III rundzie US Open Iga Świątek zmierzy się ze zwyciężczynią meczu Elisabetta Cocciaretto – Anastasija Pawluczenkowa. Spotkanie odbędzie się w czwartek o godzinie 22:00 polskiego czasu.
Iga Świątek – Ena Shibahara 2:0 (6:0; 6:1)