HomeTenisIga Świątek wypowiedziała się po finale. Nie zabrakło żartów

Iga Świątek wypowiedziała się po finale. Nie zabrakło żartów

Źródło: WTA

Aktualizacja:

Iga Świątek po emocjonującym i wyczerpującym meczu z Aryną Sabalenką wygrała turniej w Madrycie. Polka pierw pogratulowała rywalce, a następnie przeszła do podziękowań.

Associated Press / Alamy

Iga Świątek pokonała Sabalenkę

Starcie to przeszło do historii kobiecego tenisa, o czym wskazywał również w swojej wypowiedzi Tomasz Smokowski. Iga Świątek świadoma spektaklu jaki wspólnie z Sabalenką zaprezentowała widzom zwróciła uwagę na klasę swojej rywalki.

Aryna – dziękuje za motywowanie mnie i zmuszanie do bycia lepszą. Chciałabym również podziękować mojemu zespołowi… Boże, miałam wcześniej wiele wyjątkowych przemówień, więc nie wiem, co powiedzieć, by to również było specjalne, ale myślę, że to co zobaczyliśmy na korcie było i tak całkiem wyjątkowe. Dziękuję za kibicowanie mi w gorszych i lepszych momentach, za motywowanie mnie – bez was nie byłoby mnie tutaj. Mam nadzieję, że dalej będziemy się rozwijali, bo koniec końców to jest najważniejsze – przyznała Polka po wygraniu finału.

Dziękuję mojej rodzinie, która ogląda, moim sponsorom, sponsorom turnieju, każdemu, kto doprowadził do tego, że ten turniej był możliwy. Wolontariuszom, dzieciom od podawania piłek… przepraszam, że czasami robię wredne miny. Dziękuję za oglądanie do końca i za wyjątkową atmosferę. Powrót do Madrytu zawsze jest przyjemnością, więc nie mogę doczekać się kolejnego roku. Miłego wieczoru – zakończyła Iga Świątek.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Lechia Gdańsk w końcu wygra? “Zrobimy wszystko, aby wygrać”
Pogoń czeka na pierwszą wyjazdową wygraną. Wracają ważny zawodnicy
Ruben Vinagre był namawiany na Ekstraklasę już wcześniej. Rodak ujawnia
Barcelona bez Yamala. Co zrobi Flick?
Stadion Kotwicy Kołobrzeg zasypany. Na kilka godzin przed meczem
Liga Narodów: Poznaliśmy pary barażowe. Z nimi mogli zagrać Polacy
Szymański jest na liście trzech klubów. Fenerbahce stawia warunek
Rekord transferowy 1. ligi. Według doniesień Bogacz wybrał już nowy klub
Lewandowski nie jest Robertsonem, a reprezentacja tego potrzebuje
Lider Legii na celowniku włoskich klubów! Zaskakujące doniesienia