Trudne miesiące Hurkacza
Pod koniec sierpnia bieżącego roku Hubert Hurkacz rozstał się ze swoim dotychczasowym trenerem Craigiem Boyntonem. Amerykanin współpracował z polskim tenisistą od 2019 roku.
Od tamtej decyzji Hurkacz wziął udział w dwóch turniejach. Pod koniec września wystąpił na kortach w Japan Open. Wygrał z Marcosem Gironem, a następnie uległ Jackowi Draperowi. Miesiąc później Polak zameldował się w Paryżu na Rolex Paris Masters. W pierwszym swoim meczu na tym turnieju przegrał jednak z Alexem Michelsenem.
Hubert Hurkacz ma nowych trenerów
Przez cały ten czas Hurkasz szukał odpowiedniego następcy Boyntona. Wreszcie Polak ogłosił, kto przejmie obowiązki Amerykanina.
Będzie to trenerski duet Ivan Lendl i Nicolas Massu. Pierwszy z nich to czesko-amerykańska legenda tenisa. Lendl w swojej karierze wygrał m.in. trzy z czterech turniejów Wielkiego Szlema – triumfował w Australian Open, French Open i US Open. Doszedł też do finału Wimbledonu. Po zakończeniu gry został szkoleniowcem, współpracował z Andym Murrayem czy Alexandrem Zverevem.
Massu to również były tenisista. Nie osiągnął jednak tak wielkich sukcesów jak Lendl. W karierze trenerskiej może jednak pochwalić się współpracą z Dominikiem Thiemem.