Magdalena Fręch z dramatycznym wpisem
Magdalena Fręch w czwartek przegrała z Niemką Laurą Siegemund w trzeciej rundzie turnieju w Wuhan. Polka uległa swojej przeciwniczce 4:6; 6:7. Jej pogromczyni na następnym etapie zmagań poległa natomiast w starciu z Coco Gauff (3:6; 0:6), która awansowała do półfinału.
Następnego dnia Fręch opublikowała poruszający wpis. Tenisistka opisała swój stan fizyczny podczas meczu z Siegemund. Przyznała, że warunki atmosferyczne i wycieńczający terminarz dały o sobie znać i mocno utrudniły jej walkę o zwycięstwo.
“Obezwładniający brak energii i stała walka negatywnych myśli”
– Granie w 36 stopniach, przy dużym smogu, nagrzanym betonie oraz ekstremalnej wilgotności jest do zaakceptowania, jeśli nie przytrafia się codziennie. Kumulacja tego wysiłku niesie za sobą niestety konsekwencje. Czegoś takiego jak wczoraj jeszcze nigdy nie czułam, pomimo paru lat spędzonych na tourze. Obezwładniający brak energii i stała walka negatywnych myśli, które próbowały powstrzymać mój organizm przed kolejnym wysiłkiem. Trafienie piłki w kort było wielkim wyzwaniem. To już nie jest mecz tenisowy, tylko walka o przetrwanie – napisał Fręch.
Przypomnijmy, że w Wuhan Open nie gra też już Iga Świątek. Najlepsza polska tenisistka przegrała w ćwierćfinale z Jasmine Paolini (1:6; 2:6). W najlepszej czwórce turnieju są jeszcze Aryna Sabalenka, Jessica Pegula i Coco Gauff. Rozgrywki potrwają do 12 października.