Fibak bije na alarm po decyzji Świątek
Iga Świątek zaskoczyła w piątek całe środowisko tenisowe, ogłaszając rozstanie z dotychczasowym trenerem, Tomaszem Wiktorowskim. Liderka rankingu WTA opuściła ostatnio kilka azjatyckich turniejów, a od porażki w ćwierćfinale US Open nie wyszła jeszcze na kort.
Decyzję Świątek o zmianach w sztabie szkoleniowym na łamach “WP SportoweFakty” skomentował Wojciech Fibak. 15-krotny zwycięzca turniejów ATP nie ukrywał swojego zaskoczenia takimi krokami, jednocześnie wyrażając swoje zaniepokojenie piątkowym komunikatem. Fibak wciąż wierzy jednak w udane zakończenie sezonu w wykonaniu brązowej medalistki igrzysk olimpijskich z Paryża.
– Nie ukrywam, że trochę martwi mnie ta decyzja, zwłaszcza że Świątek wycofała się już z kilku turniejów. Iga była wzorem profesjonalizmu i podejścia do tenisa. Ten sport był wszystkim w jej życiu. Mam nadzieję, że jej wyjątkowy talent pozwoli jej wystąpić w WTA Finals na koniec sezonu i osiągnąć sukces – ocenił Fibak.
Jednocześnie legendarny polski tenisista zwrócił uwagę na to, że nagłe i niespodziewane zmiany nie dotyczą wyłącznie Igi Świątek. Niedawno na podobny krok zdecydował się także Hubert Hurkacz, który w ostatnim czasie niemalże bliźniaczo przypomina liderkę rankingu WTA. Zdaniem Fibaka, to delikatny powód do niepokoju.
– Podobny schemat obserwujemy także u Huberta, który rozstał się z Craigiem Boyntonem. Do tego on także wycofał się z turniejów w Azji, ponadto ma problemy z kolanem. Świątek także miała kłopoty, złapała infekcję. To niepokojący moment dla polskiego tenisa – zakończył.