Daniił Miedwiediew w furii
Daniił Miedwiediew z przytupem rozpoczął zawody ABN AMRO Open w Rotterdamie. Siódmy tenisista w rankingu ATP nie wzbudził jednak emocji swoją nadzwyczajną grą, ale incydentem związanym z sędzią meczu między Rosjaninem a Stanem Wawrinką.
Arbiter spotkania Adel Nour w pewnym momencie ukarał Miedwiediewa za ociąganie się Rosjanina z wykonywaniem serwisów. Tenisista twierdził jednak, że winę za to ponoszą osoby, który nie w porę podawały mu piłki.
W końcu Miedwiediew postanowił bardzo gardłowo wyrazić swoje niezadowolenie z decyzji sędziego.
– Masz jakiś problem. Ona nie chciała mi dać piłki. Czy to to widzisz?! Otwórz oczy. Nie, ty nie masz oczu. Jesteś taki kiepski. Pamiętam mecz z Karenem Chaczanowem. Pamiętasz? Nie pamiętasz – grzmiał tenisista.
– Czemu dałeś mi karę czasową? Masz problem. To absolutny nonsens – zakończył wściekły gracz.
Wygrana mimo nerwów
Nerwy na korcie nie przeszkodziły siódmej rakiecie świata w odniesieniu zwycięstwa na początek ABN AMRO Open. 28-letni tenisista wygrał ze Szwajcarem Stanem Wawrinką (6:7; 6:4; 6:1).
W kolejnej rundzie Miedwiediew zmierzy się z Włochem Mattią Belluccim, który w I rundzie pokonał Holendra Meesa Rottgeringa. Warto przypomnieć, że udział w turnieju bierze również Hubert Hurkacz. Polak wygrał swój mecz z Włochem Flavio Cobollim. Następnie czeka go starcie z wygranym z pary Jiri Lehecka – Alexei Popyrin.