Znakomita forma Danielle Collins
Danielle Collins ma za sobą znakomite dni. Amerykanka wygrała bowiem dwa turnieje “na swojej ziemi” – najpierw triumfowała w Miami Open, a niecały tydzień później okazała się najlepsza w Charleston. W finałach obu imprez ogrywała w dwóch setach odpowiednio Jelenę Rybakinę i Darią Kasatkinę.
Naturalną konsekwencją dwóch wygranych turniejów z rzędu był duży awans w światowym rankingu. W notowaniu z 18 marca Amerykanka zajmowała 53. miejsce, natomiast w poniedziałkowym zestawieniu plasowała się już na 15. pozycji. Na kolejny występ Collins, która zapowiedziała zakończenie kariery po tym sezonie, będzie trzeba poczekać.
Collins nie zagra w Stuttgarcie
Collins miała się znaleźć na liście zawodniczek w kwalifikacjach do zbliżającego się turnieju WTA 500 w Stuttgarcie. Ostatecznie jednak Amerykanka nie zagra w Niemczech. Jak potwierdziła Interia, nazwisko 30-latki zniknęło z listy zgłoszeń na stronie internetowej rywalizacji.
Zmagania w Stuttgarcie potrwają w dniach 13-21 kwietnia. Tytułu będzie bronić Iga Świątek, która wygrała dwie poprzednie edycje turnieju, w obu przypadkach pokonując Arynę Sabalenkę.